Strona głównaLudzieJerzy Kamas nie żyje

Jerzy Kamas nie żyje

Dziś w Warszawie po długiej chorobie zmarł Jerzy Kamas, wybitny polski aktor filmowy i teatralny znany między innymi z roli Stanisława Wokulskiego w serialu Lalka".
Jerzy Kamas nie żyje [Jerzy Kamas, fot. Teatr Ateneum] Jerzy Kamas urodził się 8 lipca 1938 w Łodzi. Ukończył łódzką Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną im. Leona Schillera. Zadebiutował na deskach Teatru Ziemi Łódzkiej. Grał także w łódzkim Teatrze Powszechnym, Teatrze im. Słowackiego w Krakowie, Teatrze Narodowym i Teatrze Ateneum im. Stefana Jaracza w Warszawie. Z ostatnim z wymienionych teatrów Kamas był związany od 1971 roku do swojej śmierci. Zagrał tam blisko 60 ról.

Szerokiej publiczności Jerzy Kamas znany jest z ról filmowych i . Na srebrnym ekranie zadebiutował w roku 1959, a do jego najsłynniejszych kreacji należały role Stanisława Wokulskiego w serialu "Lalka", Jana Tarnowskiego w serialu "Królowa Bona" oraz filmie "Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny", Daniela Ostrzeńskiego w serialu "Noce i dnie", ojca głównego bohatera w serialu "Życie Kamila Kuranta" czy wuja Stefana w serialu "Klan".

Aktor został uhonorowany między innymi Krzyżem Oficerskm Orderu Odrodzenia Polski (rok 2003) za wybitne zasługi dla kultury polskiej, za osiągnięcia w twórczości artystycznej oraz Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis (w roku 2011).

Jerzy Kamas od pewnego czasu zmagał się z . Informacja o śmierci aktora pojawiła się na stronie Teatru Ateneum, wraz z wzruszającym pożegnaniem podpisanym przez dyrekcję i zespół teatru.

"Z głębokim żalem i smutkiem żegnamy Jerzego Kamasa wybitnego aktora, naszego przyjaciela i mistrza. Od 1971 roku stworzył na scenie Teatru Ateneum kilkadziesiąt wybitnych ról. Pozostanie w naszej pamięci na zawsze.

Drogi Panie Jerzy, Kochany Jurku! Trudno nam myśleć o Ateneum bez Twojej w nim obecności. Ostatnio zbyt często myślimy, że "TAM również musi być jakieś ATENEUM". Dziś bardzo mocno chcemy w to wierzyć. Odpoczywaj w pokoju."
– czytamy w informacji.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Umierać po ludzku
  • Kosciol.pl
  • Kobiety.net.pl
  • eGospodarka.pl
  • Oferty pracy