W szpitalu w Los Angeles zmarł dziś amerykański reżyser John Singleton. Miał 51 lat.
Sigleton znalazł się w szpitalu w wyniku . Od tego czasu pozostawał w śpiączce. Telewizja Fox 4 podała dziś informację o śmierci reżysera, by chwilę później bliscy reżysera wiadomość tę zdementowali.
Ostatecznie rodzina podjęła jednak decyzję by po dwóch tygodniach w śpiączce odłączyć twórcę od aparatury podtrzymującej życie.
Mając 24 lata John Singleton przeszedł do historii kina otrzymując jako najmłodszy reżyser w historii nominację do Oscara za debiutancki film "Chłopaki z sąsiedztwa". Twórca został także wtedy pierwszym Afro-Amerykaninem, który otrzymał nominację do Oscara za reżyserię. Dzięki filmowi popularność zdobyli także grający w nim aktorzy Cuba Gooding Jr., Angela Bassett, Ice Cube oraz Laurence Fishburne.
Na fali sukcesu wyreżyserował teledysk Michaela Jacksona "Remember the Time" z Eddiem Murphym, Iman i Magikiem Johnsonem. W 1993 roku zrealizował dramat "Poetic Justice - Film o miłości" z Janet Jackson i Tupakiem Shakurem. "Studenci" to film z 1995 roku z Jennifer Connelly i Ice Cube'em.
W 2000 roku zrealizował nową wersję "Shafta" z , a "Za szybcy, za wściekli" z 2003 roku to największy sukces kasowy reżysera. W filmie tym pojawili się nowi bohaterowie Roman Pierce (Tyrese Gibson) oraz Tej Parker (Ludacris) obecni w serii do dziś.
John Singleton pracował ostatnio przy serialu "Snowfall", którego był producentem i pomysłodawcą.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.