Luciano Pavarotti nie lubił słuchać swojego śpiewu

Znany na całym świecie tenor zmarł 6 września w Modenie na raka trzustki. W ostatnim wywiadzie zdradził, że o wiele bardziej woli słuchać śpiewu swojego kolegi Placido Domingo niż własnych wykonań. Pavarotti wspomniał również, że pomimo choroby utrzymywał stały kontakt z przyjaciółmi z wielkiego tria - Jose Carrerasem i Domingo.

„Placido odwiedził mnie kilka razy, Jose dzwonił. Wspaniale się rozumieliśmy w życiu i na scenie. Ale nie słucham już własnego śpiewu. Gdyby ktoś zaprosił mnie na kolację, chciał zrobić mi przyjemność i włączył moje nagrania, obróciłbym się na pięcie. Zostałbym, gdyby gospodarz włączył Placido,” stwierdził Pavarotti.