18-01-2015
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Nick Cannon wniósł pozew o rozwód z Mariah Carey. Para rozstała się w sierpniu tego roku po 6 latach małżeństwa.
Stosowne dokumenty wpłynęły do sądu w grudniu. Już teraz jednak wiadomo, że przy podziale majątku, mąż diwy nie będzie miał udziału w zyskach z nadchodzącej serii występów w Las Vegas. Gwiazda potwierdziła w tym tygodniu, że podpisała umowę na koncerty w Caesar's Palace. ma dostać za nie ponad 30 milinów dolarów.
Wokalistka na planie teledysku. Występował on gościnnie w wideo do przeboju "Bye Bye" Mariah. Pobrali się w kwietniu 2008 roku. Trzy lata później na świat przyszły ich dzieci Monroe i Moroccan Scott.
Rozwód nie oznacza, że artyści w gniewie zaczną ujawniać tajemnice alkowy... ponieważ nie mogą. Intercyza którą podpisali, zawiera klauzulę poufności. Żadna ze stron nie może publicznie opowiadać o małżeństwie i rozwodzie, gdyż grożą im za to kary finansowe. Jeśli Cannon złamie tę zasadę, będzie musiał zapłacić diwie 250 tysięcy dolarów. Jeśli zaś to Carey ujawni szczegóły ich związku, kara będzie dwa razy wyższa.
Cannon właśnie pracuje nad nową płytą. Poprzednia, "White People Party Music", ukazała się w kwietniu 2014 roku. Jego aktorski dorobek zamykają role w serialu "Brooklyn 9-9" i telewizyjnym filmie "Drumline: A New Beat".
Dorobek Carey zamyka longplay "Me. I Am Mariah... The Elusive Chanteuse" z maja 2014 roku.