21-11-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Zdobycie Oscara w 2003 roku uświadomiło Nicole Kidman, czego brakuje jej w życiu. W 2001 roku aktorka rozwiodła się z Tomem Cruise'em po 11 latach małżeństwa, a dwa lata później otrzymała Oscara za rolę w "Godzinach".
- Tak prestiżowa nagroda może obnażyć pustkę w życiu... i tak właśnie było ze mną - tłumaczy Kidman. - Odniosłam sukces zawodowy, ale w życiu prywatnym byłam nieszczęśliwa, kompletnie mi się nie układało. Wiedziałam to już wcześniej, ale jeszcze bardziej uwypuklił ten brak równowagi.
Gwiazda dodała także, że dziś woli występować w skromniejszych produkcjach i stara się unikać filmów wysokobudżetowych.
- Nie muszę dźwigać na swoich barkach całego filmu, nie muszę wyjeżdżać z domu na sześć, siedem miesięcy, jak to było w przypadku "Moulin Rouge!" - wyjaśnia aktorka. - Teraz nie ma mnie przez trzy tygodnie, a potem wracam do . Tak jest idealnie.
Dorobek Nicole Kidman zamyka film "The Railway Man".