Ringo Starr, słynny perkusista The Beatles, skończył 75 lat

Z okazji urodzin Ringo Starr poprosił fanów (robi tak od 2005), aby na chwilę zatrzymali się o godzinie 12 czasu lokalnego (gdziekolwiek się wówczas znajdowali) i podnieśli do nieba dwa palce na znak pokoju i miłości.

Ringo nagrał i opublikował w mediach społecznościowych krótki film wzywając fanów do przyłączenia się do idei „pokoju i miłości". W urodzinowy wieczór w Capital Records w Los Angeles świętował m. in. z żoną Barbarą Bach (aktorką, która była niegdyś "dziewczyną Bonda), reżyserem , gitarzystą The Eagles Joe Walshem i byłym perkusistą Guns N' Roses Mattem Sorumem.

Impreza miała charakter publiczny, a po niej świętowanie miało przyjąć formę prywatną: - wrócimy do domu na kolację z ludźmi, których znamy i z którymi się trzymamy - ujawnił Ringo Starr.

Chociaż skończył 75 lat, powiedział, że czuje się na 24. Perkusista dodał też: - Jestem orędziem pokoju i miłości, ale i miewam złe dni, to jest życie. Życie jest dobre i im więcej pokoju i miłości, i medytacji wprowadzam w swoje życie, tym lepiej się czuję.