Strona głównaLudzieRobin Gibb nie żyje

Robin Gibb nie żyje

Robin Gibb z zespołu Bee Gees nie żyje. Muzyk zmarł po długiej walce z rakiem wątroby i jelita grubego. Miał 62 lata.
Składająca się z trzech braci - Barry'ego, Robina i Maurice'a Gibbów - formacja szczyt popularności osiągnęła w latach 60. i 70. wraz rozwojem sceny disco. Sławę przyniosła im muzyka do filmu "Gorączka sobotniej nocy" z w roli głównej.

Wśród największych przebojów formacji znalazły się "Stayin' Alive", "How Deep Is Your Love" i "Night Fever". W 1997 roku zespół został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame, a płyty grupy rozeszły się w nakładzie ponad 200 milionów płyt.

W latach 70. muzyk rozpoczął solową karierę, na którą ostatecznie złożyło się pięć regularnych albumów - "Robin's Reign", "How Old Are You?", "Secret Agent", "Walls Have Eyes" i "Magnet". Jego dyskografię zamyka kompilacja "My Favourite Christmas Carols" z 2006 roku. 29 maja 2011 roku Robin Gibb wystąpił w warszawskiej Sali Kongresowej.

W kwietniu wokalista zapadł w śpiączkę, z której jednak wybudził się po 12 dniach. Zmarł 20 maja.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kosciol.pl
  • Aktywni 50+
  • Akademia Pełni Życia
  • eGospodarka.pl
  • Oferty pracy