Szimon Peres nie żyje

Szimon Peres urodził się jako Szymon Perski w 1923 w Wiszniewie (obecnie Białoruś). Jako 11-latek wraz z częścią rodziny wyemigrował do Palestyny i zamieszkał w Tel Awiwie. Pozostała w Wiszniewie rodzina zginęła w .

Kariera polityczna Peresa była związana z ruchami syjonistycznymi, a rozpoczęła się od współpracy z Dawidem Ben Gurionem. W 1952 został mianowany Zastępcą Dyrektora Generalnego Ministerstwa Obrony, a w 1953 został najmłodszym w historii Dyrektorem Generalnym Ministerstwa Obrony. W 1959 roku po raz pierwszy dostał się do Knesetu, gdzie zasiadał jako poseł nieprzerwanie do 2007 roku.

Przez wiele lat był związany z izraelską polityką - działał zarówno w opozycji, jak w rządzie. Jego losy to także najnowsza współczesnego państwa Izrael od jego początków - był jednym z ostatnich z pokolenia jego założycieli. Był ministrem (m.in. finansów, spraw zagranicznych i obrony) w 12 rządach, dwukrotnie sprawował funkcję p.o. premiera (w 1977 i 1995 roku). Dwa razy był też premierem (w latach 1984–1986 i 1995–1996). W latach 2007–2014 był prezydentem kraju.

Przez dużą część życia działał na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie, twierdząc że tylko wspólne rozmowy i wzajemne zrozumienie mogą do niego doprowadzić. "Lepiej negocjować przez pięć lat niż przez pięć minut do siebie strzelać" - mówił. W 1994 wspólnie z ówczesnym premierem Izraela Icchakiem Rabinem i przywódcą Palestyńczyków Jasirem Arafatem został laureatem - za rozmowy pokojowe, których efektem było historyczne porozumienie z Oslo, zawarte pomiędzy Palestyńczykami państwem żydowskim a Organizacją Wyzwolenia Palestyny (OWP). Należał do najbardziej szanowanych polityków w Izraelu. Podczas wyborów prezydenta w Knesecie, jego kontrkandydaci ustąpili już po pierwszej turze.

Szimon Peres kilkukrotnie odwiedzał Polskę. Po raz ostatni był w kraju pochodzenia jako prezydent Izraela, w 2008 roku. "Przybyłem do Was w imieniu umarłych i żywych. Umarłych z przeszłości i żywych z teraźniejszości, i wierzę, że także w imieniu tych, którzy urodzą się jutro. Przybyłem, by odmówić Kadysz i zaśpiewać Ha-Tikwę – te słowa Peres" - mówił podczas przemówienia w Senacie, nawiązując do tragicznych losów części swojej rodziny.

Zmarł 28 września, dwa tygodnie po tym jak znalazł się w szpitalu z powodu udaru mózgu. Pogrzeb ostatniego z „pokolenia wielkich” jak nazywano go w Izraelu, odbędzie się w Jerozolimie w najbliższy piątek. W uroczystości wezmą udział przywódcy wielu krajów świata – m.in. prezydent USA Barack Obama, premier Kanady Justin Trude oraz książę Walii Karol, następca brytyjskiego tronu. Polskę będzie reprezentował prezydent Andrzej Duda.