Ian McKellen wyjaśnia, dlaczego nie zagrał w "Harrym Potterze"

Aktor znany z roli Gandalfa w cyklu "" miał wcielić się w wielkiego czarodzieja po śmierci Richarda Harrisa, który oryginalnie go portretował. nie skorzystał z oferty, gdyż wiedział, że kolega po fachu nie cenił jego umiejętności. W jednym z wywiadów Harris powiedział, że gwiazdor ekranizacji Tolkiena jest dobry technicznie, ale brakuje mu pasji.

- Zadzwonili do mnie i zapytali, czy byłbym zainteresowany udziałem w "" - wspomina Ian McKellen. - Nie powiedzieli, o jaką rolę chodzi, ale się domyśliłem. Nie mogłem jednak tego zrobić, nie mogłem przejąć roli po aktorze, który mnie nie aprobował.

Ostatecznie Albusa Dumbledore'a grał później Michael Gambon.