07-10-2007
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Władimir Putin kończy dziś 55 lat. Jak się okazuje, urodziny rosyjskiego prezydenta mają wymiar polityczny – w Moskwie odbyły się dwie demonstracje, jedna miała na celu wyrażenie poparcia dla głowy państwa, na drugiej zgromadzili się przeciwnicy polityki Putina.
„Nasi” ochoczo wykrzykiwali hasło „Złóż życzenia prezydentowi, złóż życzenia krajowi!” Opozycjoniści wspominali Annę Politkowską, niezależną rosyjska dziennikarkę, dziś przypada pierwsza rocznica jej śmierci.
Jubilat świętował na Kremlu, na uroczystość zaproszeni zostali członkowie Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, a także kadry dowódczej Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
Putin nie ma w zwyczaju organizowania przyjęć z okazji swoich urodzin, ale dziś zrobił wyjątek ze względu „na prawie okrągłą datę” oraz zbliżający się koniec drugiej kadencji prezydenckiej. „Spotykam się dzisiaj z ludźmi, których bardzo szanuję za wszystko, co zrobili dla odbudowy prestiżu armii”, powiedział przy powitaniu gości Władimir Putin.