Strona głównaLudzieAnthony Minghella nie żyje

Anthony Minghella nie żyje

Anthony Minghella – dramaturg i reżyser, twórca „Angielskiego pacjenta”, za którego otrzymał Oscara, zmarł dziś w wieku 54 lat.
Był doskonały w „przekładaniu” powieści na język filmowy, widzowie pamiętają go jako twórcę wspaniałych ekranizacji: „Angielskiego pacjenta”, „Wzgórz nadziei”, „Utalentowanego pana Ripley”. Wielokrotnie nagradzano jego pracę, wspomniane filmy przyniosły mu m. in. Oscara, Złoty Glob i Złotego Niedźwiedzia.

Anthony Minghella urodził się 6-go stycznia 1954 roku w Ryde w Anglii. Początkowo parał się – zresztą z dużym powodzeniem - pisaniem sztuk dla teatrów, radia i telewizji. Zajmował się także pisaniem scenariuszy dla seriali telewizyjnych. Jako twórca pełnometrażowego filmu zadebiutował w 1991 roku - był to „Truly, Madly, Deeply”. Od tego czasu reżyser i scenarzysta na stałe związał się z dłuższymi produkcjami kinowymi.

„Minghella był wspaniałym człowiekiem, kreatywnym, błyskotliwym, a wciąż skromnym, delikatnym, był świetnym kompanem. Cokolwiek z nim robiłem czy to prywatnie, czy zawodowo, byłem nim kompletnie zauroczony jako osobowością i artystą największego kalibru”, wspominał przyjaciela były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • Hospicja.pl
  • Pola Nadziei
  • Aktywni 50+
  • Oferty pracy