18-03-2008
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Anthony Minghella – dramaturg i reżyser, twórca „Angielskiego pacjenta”, za którego otrzymał Oscara, zmarł dziś w wieku 54 lat.
Był doskonały w „przekładaniu” powieści na język filmowy, widzowie pamiętają go jako twórcę wspaniałych ekranizacji: „Angielskiego pacjenta”, „Wzgórz nadziei”, „Utalentowanego pana Ripley”. Wielokrotnie nagradzano jego pracę, wspomniane filmy przyniosły mu m. in. Oscara, Złoty Glob i Złotego Niedźwiedzia.
Anthony Minghella urodził się 6-go stycznia 1954 roku w Ryde w Anglii. Początkowo parał się – zresztą z dużym powodzeniem - pisaniem sztuk dla teatrów, radia i telewizji. Zajmował się także pisaniem scenariuszy dla seriali telewizyjnych. Jako twórca pełnometrażowego filmu zadebiutował w 1991 roku - był to „Truly, Madly, Deeply”. Od tego czasu reżyser i scenarzysta na stałe związał się z dłuższymi produkcjami kinowymi.
„Minghella był wspaniałym człowiekiem, kreatywnym, błyskotliwym, a wciąż skromnym, delikatnym, był świetnym kompanem. Cokolwiek z nim robiłem czy to prywatnie, czy zawodowo, byłem nim kompletnie zauroczony jako osobowością i artystą największego kalibru”, wspominał przyjaciela były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair.