13-04-2007
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Kurt Vonnegut, sławny amerykański pisarz zmarł dziś w Nowym Jorku w wieku 84 lat z powodu komplikacji po urazie mózgu, którego doświadczył kilka tygodni wcześniej przy upadku.
Pisarz urodził się w 1922 roku w Indianapolis, jego rodzice byli niemieckimi imigrantami. W czasie drugiej wojny światowej został powołany do wojska, po bitwie o Ardeny dostał się do niewoli i pracował w Dreźnie. Uwolniła go Armia Czerwona, w maju 1945 roku wrócił do Stanów Zjednoczonych. Następnie rozpoczął studia na Uniwersytecie w Chicago pracując jednocześnie jako dziennikarz w Chicago City News Bureau. Pierwsze książki Vonneguta nie przyniosły mu sławy, popularnosć zdobył dopiero w 1963 roku dzięki powieści „Kocia Kołyska”, inna jego slynna książka to „Rzeźna numer 5”.
Powieści Vonneguta są prowokacyjne, surrealistyczne, pełne onirycznych zdarzeń i groteskowych postaci. Autor mówił o sobie, że jest wolnomyślicielem- humanistą oraz sceptykiem religijnym. Krytykował działania prezydenta George'a Busha, sprzeciwiał się cenzurze obyczajowej, podkreślał wagę swobód obywatelskich. W ostatnim czasie dużo mówił również o starości, wskazywał na problemy ludzi w sędziwym wieku i konieczności zrozumienia ich przez resztę społeczeństwa.