Strona głównaLudzieMeryl Streep o aktorach w nowej rzeczywistości

Meryl Streep o aktorach w nowej rzeczywistości

Meryl Streep nie chciałaby stawiać pierwszych kroków jako aktorka w dzisiejszych czasach. 60-letnia gwiazda twierdzi, że współcześni, młodzi aktorzy są zbyt samokrytyczni, co negatywnie wpływa na ich dokonania.
- Gdy stawiałam pierwsze kroki w tej branży, świat był zupełnie inny - tłumaczy Streep. - Dzisiaj każdy krytykuje każdego. Aktorzy oglądani są pod lupą, więc stają się zbyt samokrytyczni, niepewni siebie, a to zabija talent i umiejętności. Zamiast koncentrować się na granych przez siebie postaciach, oni skupiają się tylko na tym, jak wyglądają i jak są oceniani przez innych. Z takim podejściem trudno jest stworzyć za każdym razem świeżą, zaskakującą postać.

Od 12 lutego możemy podziwiać Meryl Streep w komedii "To skomplikowane". 7 marca aktorka powalczy o Oscara za rolę w filmie "Julie i Julia".

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 10:55:40, 05-03-2010 krystyna.anna

    Bardzo lubię Meryl Streep jako aktorkę , widziałam wszystkie jej filmy i widać jak doskonali swój warsztat aktorski , polecam filmy z tą aktorką , jako postać filmowa ma zawsze dużo do przekazania widzowi a i prywatnie jest bardzo przyzwoitym człowiekiem
    pozdrawiam
  • 22:39:02, 06-03-2010 alja9

    Tez lubię Meryl i lubię kino ale jakoś nie zauważyłam tego o czym mówi. Jestem zauroczona nowymi twarzami w kinie amerykańskim, które potrafią wspaniale grac i starannie wybierać swoje role czego najlepszym przykładem są Leonardo DiCaprio czy Mark Wahlberg. Dobrym aktorem jest Colin Farrell i dobrze zapowiada się Shia La Boeuf..
    Widziałam tez kilka młodych aktorek, które świetnie zagrały co do nich należało, z których wymienię chociażby : Scarlett Johansson, Saoirse Ronan jako Susie Salmon w filmie "Nostalgia anioła", ( Annę Kendrick ( "W chmurach - up in the air"), Bojanę Novakovic (mała rolka ale postać ciekawa w filmie Edge of Darkness) czy Jodellę Ferland jako Lillith Sullivan u boku Renée Zellweger w thrillerze "Przypadek 39"

    Meryl Streep faktycznie ostatnio dużo gra, ale czy naprawdę wyłącznie w dobrych filmach? "Diabeł ubiera się u Prady", "Mamma mia" czy "To skomplikowane" z filmem ambitnym nie miały przecież nic wspólnego.. Nie krytykuje jej za to oczywiście, ale uważam, ze przesadziła w tym wywiadzie...
    Żałuję, ze nie dostałą Oskara za "Wątpliwość " (Doubt) a czy dostanie za Julię?
    Dobrze się na nim bawiłam, ale wątpię czy Akademia Filmowa ma za co nagrodzić tak wysoko jej rolę za ten akurat film. Jest po prostu "łatwy lekki i przyjemny" aczkolwiek "ulica" go tym bardziej nie doceni
    ... zobacz więcej
  • 23:02:50, 17-03-2010 taneska

    Ostatecznie Oskara i jednocześnie malinę dostała Sandra Bullock, ale masz całkowitą rację: Meryl Streep to świetna aktorka grywająca w bardzo średnich filmach, aż szkoda.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • EWST.pl
  • Pola Nadziei
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Aktywni 50+
  • Oferty pracy