04-09-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Michael Douglas zabrał głos w sprawie doniesień na temat rozpadu jego małżeństwa Catheriną Zetą-Jones. Zaprzecza jakoby związek miał się rozpaść.
deklaruje, że separacja to „tymczasowa sytuacja" i że wszystko jest w porządku.
Niedawno świt obiegły plotki o zakończeniu trzynastoletniego małżeństwa gwiazdorskiej pary. Gdy aktor podczas promocji swojego najnowszego filmu „" („Behind the Candelabra") w Berlinie został zapytany o małżeński kryzys, odpowiedział: „Ja przeżywam kryzys w domu? Nie, sądzę, że prasa doświadcza kryzysu. Z nami wszystko w porządku. Moja żona i ja mamy się dobrze".
- Jesteśmy w tymczasowej separacji. To prasa potrzebuje tematu do opisania - dodał Douglas.
Ostatni raz para była widziana razem w kwietniu na czterdziestej Annual Chaplin Award Gala w Nowym Jorku.
Informacje o separacji Douglasa i Zety-Jones rzecznik aktorki: „Catherina i Michael spędzą trochę czasu osobno, aby ocenić swoje małżeństwo i popracować nad nim." Dodał, że „nie będą komentowali tej sytuacji".
Para wzięła ślub w 2000 roku. Ma dwoje dzieci 13-letniego Dylana i 10-letnią Carys.