08-05-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Piękny i bogaty, cały świat był u jego stóp – tak do niedawna wyglądało życie Michaela J. Foxa. Jednak aktorzy także chorują. Na początku pojawiła się pewna niezgrabność w ruchach i ich spowolnienie, zaburzenie równowagi i drżenie rąk, potem doszły słowa lekarza, które brzmiały jak wyrok – Parkinson. Jednak Michael nauczył się żyć z chorobą, a nawet sprawił, że stała się sensem jego życia. Pięć lat temu założył fundację „The Michael J. Fox fundation for Parkinson’s research”.
Od dziecka wiedział, że chce występować na szklanym ekranie. Dlatego do nazwiska dodał sobie „J”. Miał to być hołd złożony legendarnemu aktorowi charakterystycznemu Michaelowi J. Pollardowi. W wieku 15 lat zadebiutował w komedii „Leo and Me”. Mając 18 lat przeniósł się do Los Angeles, gdzie zagrał główną rolę w popularnym serialu „Family Ties”. Jego kariera była bardzo zróżnicowana, doskonale czuł się zarówno w komedii jak i w dramacie. Sławę zdobył rolami w „Powrót do przyszłości (I,II,III)” , „The Hard Way”, „Tajemnica mojego sukcesu”, „Ofiary wojny”, „For Love and Money” oraz serialem „Spin City”.
Choroba powszechnie kojarzona ze starszymi osobami zaatakowała go wcześnie, pierwsze sygnały, że coś jest nie tak odczuł w wieku 30 lat. Przez siedem lat udawało mu się ukryć swoją chorobę, łykał pastylki i starał się żyć normalnie W 2000 roku wycofał się z grania przed kamerą. Dziś 45-letni aktor (ur. 9 czerwca 1961 r.) pojawia się sporadycznie w telewizji, najczęściej gra postacie chore na Parkinsona. Dalej stara się żyć aktywnie. Ma wspaniałą rodzinę – żonę Tracy Pollan (też jest aktorką) i czwórkę dzieci. Sam śmieje się, że choroba ta jest świetnym lekiem na próżność.
– Spędzam o wiele mniej czasu zastanawiając się nad tym jak wyglądam - mówi aktor - bo tak naprawdę nie mogę tego powstrzymać ani kontrolować. Dzięki chorobie docenił jak ważna jest rodzina, zobaczył, że w życiu nie liczy się tylko praca i sława.
W 1990 roku obliczono, że na świecie jest 4 miliony osób chorych na Parkinsona, każdego roku w samej Ameryce przybywa 60 tys. nowych zdiagnozowanych przypadków. Co najmniej 1 z 10 chorych zachorował przed 50 rokiem życia. Objawy choroby Parkinsona wywołane są zmianami zwyrodnieniowymi komórek nerwowych znajdujących się w pewnych rejonach mózgu zwanych jądrami podstawy, które to odgrywają ważną rolę w kontroli czynności ruchowych. W jądrach tych wytwarzany jest bardzo ważny neuroprzekaźnik zwany dopaminą. W chorobie tej te komórki wytwarzające dopaminę obumierają i w ten sposób zostaje zaburzony, a nawet przerwany wewnątrzmózgowy system komunikacji. Leczenie Parkinsona mimo wielkich postępów medycyny nadal jest tylko objawowe i ma na celu poprawienie jakości i długości życia chorego.
Najczęściej pacjent po zdiagnozowaniu choroby kierowany jest do specjalnej grupy wsparcia, która ma mu pomóc w walce z chorobą. Tak też się stało z Michaelem. Ten postanowił jednak, że stworzy własną fundację. Od 2000 roku przekazała ona naukowcom 55 milionów dolarów.
- Kluczem działania tej fundacji jest to, że daje ona realne pieniądze na każdy projekt - mówi Jeffrey Kordower, jeden z naukowców zajmujących się Parkinsonem – to tworzy nowy model pracy dla naukowców. – Ta choroba Cię zmienia – twierdzi aktor. Nie myśli on o sobie jako o gwieździe, gdy jest w fundacji to pracuje jak inni np. wypełnia „papierkową robotę”. Mottem wszystkich członków są słowa „Wojna z Parkinsonem jest zwycięska - ty też możesz mieć swój udział w tym sukcesie”.
Wielu znanych żyło i żyje z tą chorobą: Jan Paweł II , Wilhelm von Humboldt – niemiecki uczony, Mao Tse Tung – przywódca chiński, Muhammed Ali – mistrz świata w boksie, Jaser Arafat – palestyński polityk, Johnny Cash – piosenkarz country, Janet Reno – prokurator generalny USA w administracji prezydenta Clintona, Stanisław Barańczak - poeta, Andrzej Krzysztof Wróblewski – dziennikarz. Miliony ludzi obserwowało i obserwuje ich zmagania z tą chorobą, bo jak powiedział Jan Paweł II to jest ich krzyż, a każdy jakiś na sobie dźwiga.
Choroba Parkinsona należy do najpoważniejszych schorzeń ośrodkowego układu nerwowego. To również jedna z najczęściej występujących i najdawniej odkrytych chorób zwyrodnieniowych układu nerwowego - wspomina się o niej już w indyjskim traktacie Aryuweda. czytaj dalej »