Mick Jagger - I Can Get (No) Satisfaction

Jagger próbował swych sił także w aktorstwie, na ekranie debiutował na początku lat 70- tych w filmie Tony'ego Richardsona Ned Kelly, zagrał też m. in. w Kreacji (Performance) Nicolasa Roega i Donalda Cammela oraz filmie Marcusa Reicherta - Wings of Ash. Jednakże, jako aktor nie zachwycił publiczności. za to liczne piosenki wykonane do filmów nierzadko stawały się przebojami. Filmy, w których wykorzystano jego utwory to m. in. : „Ulice nędzy”, „Czas Apokalipsy”, „Chłopcy z ferajny”, „Pret-a-Porter”, „Kasyno”, „Adwokat diabła”, „W sieci zła”, „Desperaci”, „Vanilla Sky”, „Dwóch gniewnych ludzi”, „Bruce Wszechmogący”, „Alf”. Piosenka pochodząca z ostatniego filmu zdobyła Złoty Glob.

15- go czerwca 2002 roku Mick Jagger otrzymał tytuł szlachecki, piosenkarza nominował jego wielki fan, Tony Blair.

Muzyk miał napisać książkę przedstawiającą jego życiorys, ale plany nie doszły do skutku, bo, jak sam wyjaśnił: „Zaoferowano mi za autobiografię bardzo wysoką sumę, dlatego zacząłem pisać. Po pewnym czasie stwierdziłem jednak, że ciągłe wracanie do własnej przeszłości jest po prostu nudne. Bardzo chciałbym znaleźć inną, niekonwencjonalną formę przedstawienia swoich losów.”

Bez wątpienia Jagger to postać niebanalna, ikona rocka, niezwykle charyzmatyczna osobowość potrafiąca utrzymać się na rynku muzycznym ponad 40 lat! Na stałe wpisał się do historii, doceniony został zarówno przez polityków (o czym świadczy choćby nadanie tytułu szlacheckiego), jak i artystów- Andy Warhol wykonał kilka portretów piosenkarza.

Jagger twierdzi, że w latach 60- tych, będąc na campingu ze swoją ówczesną dziewczyną, Marianne Faithful i przyjacielem z zespołu Keithem Richardsem, doświadczył spotkania trzciego stopnia. Od tamtego czasu zajmuje się tematyką życia pozaziemskiego. Niektórzy uważają, że Jagger doznał po prostu wizji narkotycznej, artysta nigdy nie stronił od różnego rodzaju używek. Jego ciągłe poszukiwanie nowych wrażeń, wyjątkowo niespokojny sposób na życie wydaje się świadczyć o tym, że wokalista wciąż szuka czegoś, co go prawdziwie usatysfakcjonuje...