Strona głównaLudzieDanuta Szaflarska - pierwsza powojenna gwiazda filmowa

Danuta Szaflarska - pierwsza powojenna gwiazda filmowa

„Rzadko spotyka się osoby o takiej klasie, takim poczuciu humoru i pogodzie ducha”, powiedziała o Danucie Szaflarskiej reżyser Dorota Kędzierzawska. Warto do tej krótkiej charakterystyki – aby była w pełni adekwatna - dodać jeszcze nieprzeciętny talent i pracowitość. Ta ostatnia cecha, jak twierdzi aktorka, jest przyczyną długowieczności Szaflarskiej. Swą wieloletnią aktywność zawodową artystka uważa za prawdziwy dar, od niedawna możemy ją podziwiać w pięknym filmie o przemijaniu i walce ze stereotypami – „Pora umierać”.
Danuta Szaflarska urodziła się 20- go lutego 1915- go roku w Kosarzyskach koło Nowego Sącza. Początkowo chciała kształcić się w kierunku medycznym, ale studia tego rodzaju okazały się zbyt drogie. Rozpoczęła naukę w Wyższej Szkole Handlowej, jednakże zachorowała na tyfus i przerwała edukację. Kiedy wyzdrowiała, spróbowała swych sił w Państwowym Instytucie Sztuki Teatralnej, pomimo początkowych trudności, skończyła szkołę i rozpoczęła pracę w Teatrze na Pohulance w Wilnie.

W czasie wojny artystka występowała w Teatrze Podziemnym, powstał z inicjatywy Bohdana Korzeniewskiego, legata rządu polskiego w Londynie oraz Teatrze Frontowym prowadzonym przez Józefa Wyszomirskiego. Podczas powstania warszawskiego Szaflarska pełniła funkcję łączniczki. „Cieszyłam się, że mam jakieś zadania do wykonania, że nie siedzę bezczynnie. Chodziłam właściwie po całej Warszawie i znałam wiele przejść. Pociski latały mi koło głowy, ale myślę, że bardziej bym się bała, gdybym siedziała w piwnicy”, wspomina artystka.

Po zakończeniu wojny grywała w Starym Teatrze w Krakowie, a później w Teatrze Kameralnym w Łodzi oraz teatrach warszawskich: Współczesnym, Narodowym i Dramatycznym. W filmie zadebiutowała w 1946 roku - zagrała w obrazie Leonarda Buczkowskiego „Zakazane piosenki” tworząc z filmowym partnerem, Jerzym Duszyńskim parę pierwszych powojennych amantów. W jednym z wywiadów powiedziała o wspomnianym filmie, że „dobrze oddawał atmosferę życia w okupacyjnej Warszawie i świetnie pokazywał charakter jej mieszkańców. Piosenki, które się tam pojawiły, sama dobrze znałam z warszawskiej ulicy”.
 
Strony : 1 2

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • eGospodarka.pl
  • Aktywni 50+
  • Akademia Pełni Życia
  • EWST.pl
  • Oferty pracy