04-01-2007
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Krystyna Feldman przygodę z aktorstwem rozpoczęła prawie 70 lat temu i z powodzeniem para się nim do dziś. Nie jest to aktorka z pierwszych stron gazet, jej liczne role teatralne i filmowe to przede wszystkim epizody i role drugoplanowe, bez nich jednak przedsięwzięcia, w których brała udział, nie byłyby ani tak wyraziste, ani tak bogate. Jak sama twierdzi: "rola to rola. (...) Nie można więc grać byle jak. Epizod czemuś służy. I trzeba dać z siebie wszystko. Jeszcze bardziej niż w głównej roli."
Aktorka urodziła się 1 marca 1920 roku we Lwowie, jej ojciec, Ferdynand Feldman, był aktorem (niestety zmarł, gdy córka miała zaledwie kilka miesięcy), matka, Katarzyna Feldman- wokalistką operową. Pani Krystyna zadebiutowała w 1937 roku w Teatrze Miejskim we Lwowie. Rozwój drogi zawodowej przerwała jednak na kilka lat II wojna światowa, aktorka pełniła w jej czasie funkcję łączniczki Armii Krajowej, wróciła do aktorstwa zaraz po wyzwoleniu Lwowa. Obok wspomnianego, grywała w teatrach w Łodzi, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie, Opolu.
Różnorodność ról, jakie powierzano Krystynie Feldman, świadczy o jej ogromnym talencie i rewelacyjnym warsztacie aktorskim, była Hesią w „Moralności Pani Dulskiej”, a także Chochołem w „Weselu”, grywała postacie męskie – m. in. Kaja w „Królowej Śniegu” i Nikifora w filmie, który w dużym stopniu przydał jej popularności- „Mój Nikifor”. Debiut filmowy aktorki przypada na rok 1953 („Celuloza” Jerzego Kawalerowicza), ale w kinowych i telewizyjnych przedsięwzięciach regularnie brała udział od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Najważniejsze role tu to: sąsiadka Kurowskich w serialu „Jan Serce”(1981), ciotka Ringa w „Yesterday”(1984), pani Krysia w „Pociągu do Hollywood” (1987).
Mimo, że dorobek zawodowy Krystyny Feldman jest imponujący, popularność zyskała dopiero kilka lat temu, w 1999 roku zaczęła grać we wziętym serialu komediowym „Świat według Kiepskich”, wcieliła się tu w rolę teściowej Ferdynanda Kiepskiego, babkę Rozalię. Aktorka, choć jest już w sędziwym wieku, świetnie radziła sobie na planie, z dużym zaangażowaniem i cierpliwością uczestniczyła w nagrywaniu kolejnych odcinków. Wyraziście zarysowana przez nią postać stanowi rodzaj szyderstwa ze stereotypów, według których ocenia się osoby starsze i ich rolę w rodzinie.