Zmarł Krzysztof Kolberger - polski aktor i reżyser teatralny

07-01-2011

Dziś odszedł jeden z najwybitniejszych aktorów współczesnej sceny teatralnej i filmowej - Krzysztof Kolberger. Miał 60 lat.

Kolberger urodził się 13 sierpnia 1950 roku w Gdańsku. Studiował w warszawskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej, którą ukończył w 1972 r. Otrzymał angaż w Teatrze Śląskim w Katowicach, gdzie debiutował jako młody aktor i reżyser. Następnie związał się z Teatrem Wielkim w Łodzi, Teatrem Narodowym, Powszechnym i Współczesnym w Warszawie.

W teatralnym dorobku Kolbergera jest wiele ról. Grał między innymi w „Dziadach", „Wacława dziejach" i „Weselu". Jako reżyser wystawił w Teatrze Wielkim w Warszawie „Nędzę uszczęśliwioną, a w Operze Szczecińskiej „Królewnę Śnieżkę i siedmiu krasnoludków" oraz „Żołnierza królowej Madagaskaru". Twórczość Kolbergera zasługuje na dużo więcej uwagi, szczególnie jego role w sztukach: „Niech no tylko zakwitną jabłonie" czy „Dzieci mniejszego Boga". Aktor znany jest również z wielu ról filmowych: „Kornblumenblau", „Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny", „Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy", „Kontrakt", „Na straży swej stać będę", „Pan Tadeusz", „W pustyni i w puszczy", „Sfora: bez litości", „Katyń" oraz „Popiełuszko. Wolność jest w nas".

Kolberger odczytał w czasie żałoby po śmierci Jana Pawła II jego testament, a podczas koncertu poświęconego pamięci Papieża recytował jego młodzieńcze wiersze. Polski aktor jest również jednym z bohaterów książki Marzanny Graff-Oszczepalińskiej pt. „Odnaleźć dobro".

Został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi, Odznaką Zasłużonego Działacza Kultury oraz Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce oraz za zaangażowanie w walkę o wolność słowa i wolne media. Otrzymał również nagrody: Złoty Mikrofon za radiowe kreacje w utworach klasyki polskiej i światowej, Super Wiktora Specjalnego oraz nagrodę „Totus" przyznawaną z okazji Dnia Papieskiego.

Kolberger zmarł po długiej walce z chorobą nowotworową. Pomimo operacji nie chciał zrezygnować z pracy zawodowej. Mówił, że diagnoza zawsze dla każdego jest szokiem, ale trzeba nauczyć się żyć z chorobą, jak najmniej rezygnując z tego, co robiło się dotychczas.

Anna Kotnowska / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Tagi: krzysztof kolberger

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

12:57:32, 07-01-2011 jip

Po prostu zmarł człowiek, ale jaaakii człowiek... smutno mi, będzie mi brakować jego głosu, uśmiechu, spokoju...
12:59:01, 07-01-2011 Anielka

Krzysztof Kolberger - wielki aktor,piękny głos,piękny człowiek.Z wielkim żalem żegnam.
13:04:21, 07-01-2011 mrowka56

Był niezwykłym człowiekiem,który zmagał się z chorobą przez tyle. Nie poddawał się tej okrutnej chorobie.
Jego głos był niespotykany,ciepły dający wiele wzruszeń.
Niech spoczywa w spokoju.[*]
13:43:02, 07-01-2011 senioritka

Niestety. Niech spoczywa w spokoju po zmaganiach z chorobą.
Nam pozostaje uczucie żalu. Pełno nas, a jakoby nikogo nie
było, jednym życiem tak dużo ubyło. Parafrazując wiersz
Jana Kochanowskiego wyrażam swój żal. Zachowam w pamięci
Jego głos i Postać.
15:11:48, 07-01-2011 Saturn

Walczył w sposób heroiczny, bohaterski i przede wszystkim cichy ...
i odszedł na drugą stronę tęczy...
pozostawił po sobie wiele świetnie zagranych ról ,
reżyser..
dla mnie niezapomniany
narrator wielu wierszy...
Człowiek wielkiego formatu...
Jego głos i piękna polszczyzna...
Zachowam w pamięci...
żegnaj Krzysztofie...
15:27:42, 07-01-2011 Jagoda52

Takiej wiadomości się zupełnie nie spodziewałam, przecież tak dzielnie walczył z chorobą , zawsze z wielką przyjemnością słuchałam jego wypowiedzi i nic nie wskazywało na to że choroba go pokona. Tak mi strasznie smutno i żal miał dopiero 60 lat, dlaczego tak wspaniali ludzie tak szybko odchodzą.
15:52:00, 07-01-2011 Kolczuga

Obeirzalam Go niedawno w roli gangstera Starskiego.
Moze cos pokrecilam ,ale czy w jakims spektaklu gral z Nardellim,tuz przed smiercia Andrzeja?
16:08:20, 07-01-2011 tina46

Odszedł znakomity artysta o wspaniałych warunkach głosowych.Odtwórca wielu znakomitych ról.Cześć jego pamięci.
17:04:54, 07-01-2011 bronczyk

Bardzo, bardzo żal i głosu i tej elegancji życia Krzysztofa Kolbergera.
17:53:00, 07-01-2011 maluna

Widziałam go na scenie w Poznaniu, był wspaniały...
Wielka szkoda...

.........................

Strony : 1 2 3 4 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.