Strona głównaLudzieWładysław Bartoszewski - po pierwsze przyzwoitość strona 2 / 2

Władysław Bartoszewski - po pierwsze przyzwoitość

strona 2 / 2


W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych wykładał na Wydziale Nauk Humanistycznych KUL – u, a także na Ludwig-Maximilian Universität w Monachium, Katolickim Uniwersytecie Eichstätt i Uniwersytecie w Augsburgu. Rząd Bawarii przyznał Bartoszewskiemu tytuł profesora. Obok działalności dydaktycznej aktywnie uczestniczył w ruchu opozycyjnym, współpracował z przedstawicielami polskiej emigracji, m. in. Janem Nowakiem – Jeziorańskim, Gustawem Herlingiem – Grudzińskim, Czesławem Miłoszem, protestował przeciw zmianom w Konstytucji PRL, wstąpił do NSZZ „Solidarność”, w czasie stanu wojennego był internowany.

Ponieważ był świadkiem tak wielu ważnych wydarzeń historycznych, ludzkiej podłości, ogromu nienawiści, ale i czynów bohaterskich, zdarzeń wzruszających narody, aktywnie zajmuje się propagowaniem historii, prowadzi liczne wykłady dotyczące kwestii związanych z II wojną światową, uczestniczy w sympozjach odnośnie antysemityzmu, ma na koncie liczne publikacje z zakresu historii, polityki i moralności. Profesor Bartoszewski uważa, że „człowiek ma instynkt, co jest dobre, a co złe”, tym instynktem musi się kierować przy podejmowaniu decyzji i na nim oparta jest najczęściej wiara w słuszność postępowania.

W swych ocenach jednak nie jest monochromatyczny, „może być podręcznik tańca, ale nie może być podręcznika 'bycia człowiekiem', mówi o złożoności istoty ludzkiej profesor Bartoszewski. Poczucie grzechu, niesprawiedliwości to kwestia indywidualna, ale jednocześnie istnieją zasady moralne, których bezwzględnie powinien przestrzegać każdy człowiek. Jedna z książek Bartoszewskiego nosi tytuł „Warto być przyzwoitym. Teksty osobiste i nieosobiste”, obok biograficznych wspomnień, opisu historycznych wydarzeń, autor mówi tu o wartościach, którym zawsze należy hołdować i jak wielkie ma to znaczenie dla jednostek i narodów. Oczywiście bycie przyzwoitym niejednokrotnie przysparza kłopotów i stanowi trudne wyzwanie, często też zwyczajnie się nie opłaca. „Nie twierdziłem nigdy, że być przyzwoitym się opłaca. Warto być przyzwoitym, a to zupełnie co innego. Pomiędzy 'warto' i 'opłaca się' może być przepaść, nie musi, ale może być”.

Po przemianie ustrojowej Bartoszewski zajmował liczne, prestiżowe stanowiska polityczne, był ambasadorem Polski w Austrii, dwukrotnie ministrem spraw zagranicznych, senatorem, przewodniczącym Rady Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Profesor Bartoszewski niejednokrotnie podkreślał, że „uznanie różnorodności kulturowej, różnorodności pamięci pokoleń, rozmaitość tradycji wzbogaca wspólnotę państwową”. Jej zaakceptowanie czynnik rozwoju państwa, rozwoju całego społeczeństwa. Odwoływał się do tej tezy zarówno przy krytyce antysemityzmu, jak i mawianiu problematyki związanej z przystąpienie do Unii Europejskiej.

Niezwykle trudno rzetelnie i obiektywnie przedstawić sylwetkę profesora Bartoszewskiego, ponieważ jest postacią wielowymiarową, a dla licznych stał się symbolem, człowiekiem godnym miana męża stanu. Bezsprzecznie można orzec jednak, iż jest postacią nietuzinkową, opiniotwórczą, człowiekiem mającym ważki wpływ na politykę nawet wówczas, gdy krytykuje obóz rządzący.

19. lutego Profesor Bartoszewski obchodzi 85 urodziny, mówi o sobie, że jest „wesołym staruszkiem”, choć czasem odczuwa fizyczne dolegliwości związane z wiekiem, sprawny, jasny umysł pozwala mu pomyślnie podejmować kolejne przedsięwzięcia dydaktyczne, publicystyczne i polityczne. Jest przykładem osoby, która najbardziej prestiżowe stanowiska osiągnęła już jako senior i dowodem na to, iż „emerytalny wiek” nie musi stanowić przeszkody w realizowaniu planów, szczególnie wówczas gdy ma się poczucie misji. Uważa, że „w zawodach intelektualnych – redaktora, pedagoga itp. – wiek jest bonusem, bo w pewnym wieku zaczyna się patrzeć dużo spokojniej i obiektywniej niż w młodości”.

Zobacz też:
Strony : 1 2
 

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 14:27:22, 19-02-2007 iwo1111

    Profesor Bartoszewski jest dla mnie od dawna Wielkim Autorytetem.
    Uważam, że powinien być wzorem do naśladowania dla naszych "elit" politycznych. Dziś są Jego urodziny.Życzmy Mu Zdrowia!!!!








    ... zobacz więcej
  • 14:46:37, 19-02-2007 katarzyna

    Pan Profesor mówi, że patriotyzm jest postawą wolną od paranoicznego węszenia za wrogiem. A co teraz nasze najwyższe władze robią?
    Dużo zdrowia tego fizycznego dla Pana Bartoszewskiego.
  • 17:52:58, 19-02-2007 Eufrozyna

    Niechaj jak najdłużej mówi do nas, a my powinniśmy Go słuchać. To pewnie ostatni autorytet dla Polaków.
  • 23:35:35, 19-02-2007 qrystyna216

    Dzisiaj w rozmowie z Katarzyna Kolendo-Zalewska Pan Profesor powiedzial, ze zyczy sobie jak najdluzec byc w dobrej kondycji psychofizycznej - i tego zycze Panu Profesorowi.

  • 21:08:28, 20-02-2007 Biedronka

    Szkoda, że prof.Bartoszewski nie jest autorytetem dla "miłościwie", a chciałoby się powiedziec raczej "mściwie" nam panujących.
    To jeden z ostatnich wielkich naszego kraju, tak szybko odchodzą. Kto po nim nam pozostanie?
  • 13:53:27, 21-02-2007 Granulka07

    Podpisuję się pod wszystkimi dotychczasowymi komentarzami.
    Profesor Bartoszewski jest nie tylko wielkim autorytetem, ale również człowiekiem, który posiada mimo codziennej polskiej szarości wielkie poczucie celnego humoru
  • 16:26:42, 21-02-2007 jolita

    Film o prof. Władysławie Bartoszewskim – w najnowszym „Tygodniku Powszechnym”
    19 lutego 2007 r., w dniu urodzin prof. Władysława Bartoszewskiego, do "Tygodnika Powszechnego" (nr 8/3007, 25. 02. 2007 r.), w prezencie dla Czytelników, dołączona została płyta VCD z filmem dokumentalnym "Bartoszewski" w reż. Jerzego Ridana. Film pokazuje, jak osobiste dzieje Władysława Bartoszewskiego splatały się z najważniejszymi wydarzeniami naszych czasów.
  • 16:49:48, 21-02-2007 hanka93

    Koszmar jeśli nic złego nie dostrzega się w wypowiedziach Bartoszewskiego.On taki profesor jak Leper.
  • 17:04:57, 21-02-2007 POLA

    Cytat:
    hanka93
    Koszmar jeśli nic złego nie dostrzega się w wypowiedziach Bartoszewskiego.On taki profesor jak Leper.
    O kochana, tu już przesadziłaś zestawiając W.B. z L. Nie o tytuł chodzi, co z tego, że jeden z panów K. ma tytuł prof. a drugi dra, no co z tego? Poziom taki, że szkoda słów, nawet z poprawną polszczyzną sobie nie radzą, że o reszcie nie wspomnę. Niektórzy mogą mieć po kilka fakultetów na swoim koncie, a i tak niegodni są, aby prof. Bartoszewskiemu prać skarpetki.
    A tak na marginesie: jak zwracałaś się do swoich nauczycieli w szkole średniej? Mieli profesorskie tytuły?
    ... zobacz więcej
  • 18:24:35, 21-02-2007 ammi1952

    Biedronko słuszne spostrzeżenie. hahahah mściwie nam panujący.Nie gorsz się moim śmiechem - to śmiech przez łzy Pozdrawiam Grażyna

Strony : 1 2 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Umierać po ludzku
  • eGospodarka.pl
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Aktywni 50+
  • Oferty pracy