07-04-2009
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
To już przesądzone, eksperci ostrzegają, że będziemy musieli pracować dłużej, niż dotychczas. Jednak pewna sędziwa Amerykanka pobiła pewnie rekord - ma 102 lata i wciąż jest aktywna zawodowo.
102-letnia Florence Levy od 68 lat prowadzi lombard. Po przeprowadzce z Nowego Jorku do Columbii w Karolinie Południowej postanowiła założyć lombard obok sklepu swojego męża w centrum miasta. W 1974 roku zmarł mąż pani Levy i musiała w większym stopniu zaangażować się w prowadzenie biznesu. Obecnie interes jest w rękach córki i męża, którzy mają ponad 70 lat, ale Levy dogląda wszystkiego, codziennie udaje się do sklepu.
„Jeśli zostałabym w domu, czułabym się fatalnie. Co mnie cieszy? Przynoszenie do domu pieniędzy", śmieje się staruszka. Jaki jest sekret sukcesu biznesu prowadzonego przez tak wiele lat? Levy uważa, że nie istnieje takowy. Interes dobrze prosperuje, a właścicielka żegna klientów słowami: „spotkajmy się ponownie". W istocie chodzi więc o relacje miedzy leciwą właścicielką a kupującymi. Pani Florence posiada księgę wypełnioną notatkami i życzeniami od ludzi z całego świata, którzy odwiedzili lombard.
„Mówiąc prawdę, nie pracuję tu zbyt ciężko. Widzicie, że udaję szefa, ale i zasługuję na podwyżkę," żartobliwie opowiada o swym zajęciu Florence Levy.