114-letnia Besse Cooper oficjalnie najstarsza na świecie

Kobieta urodziła się w 1896 roku w Tennessee, gdy prezydentem Stanów Zjednoczonych był Grover Cleveland. Była świadkiem dwóch wojen światowych, Wielkiego Kryzysu i 21 prezydentur USA.

W 1920 roku stanęła na ślubnym kobiercu. Spędziła z mężem 40 lat, od jego śmierci żyje samotnie. Prowadziła samodzielne, niezależne życie aż do 105 roku, zaledwie od ponad dekady mieszka w domu opieki.

Staruszka ma czworo dzieci, jedenaścioro wnucząt, piętnaścioro prawnucząt i jednego pra-prawnuka.

Na pytania o przyczyny długowieczności odpowiada, że aktywnie spędziła dzieciństwo, zawsze zdrowo się odżywiała i odziedziczyła dobre geny.

Pani Cooper została oficjalnie uznana przez przedstawicieli Księgi Rekordów Guinnessa za najstarszą żyjącą osobę na świecie. Wydarzeniu towarzyszyła uroczystość w zamieszkiwanym przez kobietę domu opieki.