20-05-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Twórcy Ksiegi Guinness World Records oficjalnie uznali 114 -letnią Marię Gomes Valentimza najstarszą żyjącą osobę na świecie.
Sekret długiego życia pani Valentim to odpowiednia dieta, który zawiera owoce, bułki i kawę, ujawniła staruszka magazynowi „Time". Kocha także danie narodowe Brazylii - feijoadę - gulasz z czarnej, czerwonej lub brązowej, fasoli, a także suszonym mięsem, wędzonymi kiełbaskami, ozorami, wieprzowymi uszami i nogami, do którego chętnie wypija lampkę lampką wina. "Ona mówi, że żyje na długo, bo zawsze się sobą opiekowała - i nie interesowała się nadmiernie życiem innych - mówi 63-letnia wnuczka staruszki, Jane Ribeiro Moraes.
Craig Glenday, wydawca Księga rekordów Guinnessa, potwierdził, że pani Valentim urodziła się 9 lipca1896 roku w stanie Minas Gerais. - Niezwykłe jest potwierdzenie, że ta kobieta urodziła się w czasach panowania królowej Wiktorii, tj. zanim powstała Ford Motor Company, a także zanim urodzili się George i Ira Gershwin. Szczególnie znaczące jest, że po raz pierwszy tytuł najstarszej na świecie osoby otrzymała mieszkanka Brazylii.
Pani Valentim była mężatką przez 33 lata, jej małżonek zmarł w 1946 roku. Ma syna, czworo wnucząt, siedmioro prawnucząt i pięcioro praprawnucząt.
Pani Valentim, jako mająca 14 lat i 313 dni została uznana za najstarszą żyjącą osobę na świecie. Tytuł ten nosiła wcześniej Amerykanka Besse Cooper, która okazała się być młodsza od nowej rekordzistki o 48 dni.