Strona głównaLudzie80 lat Sławomira Mrożka

80 lat Sławomira Mrożka

Sławomir Mrożek - polski dramaturg i pisarz - kończy dziś 80 lat. W Polsce uroczystości urodzinowe zaplanowane zostały na wrzesień. Od 23 do 26 września w Warszawie i Krakowie odbędzie się festiwal "Mrożek na XXI wiek".
Program imprezy wypełnią ciekawe wydarzenia teatralne, wystawy, a także liczne konkursy dla młodzieży i nauczycieli. Naszym życzeniem jest, aby 80. urodziny pisarza stały się okazją do ponownego sięgnięcia po jego książki i próby nowej interpretacji jego dzieł.

Najważniejszym wydarzeniem towarzyszącym festiwalowi będzie opublikowanie pierwszego tomu Dziennika Sławomira Mrożka obejmującego lata 1962 – 1969. Pisany przez kilkadziesiąt lat, w trzydziestu kilku miastach, kilkunastu krajach i na trzech kontynentach Dziennik to ponad trzy tysiące stron rękopisu i prawie osiemset stron maszynopisu. Całość ukaże się w trzech tomach.

Sławomir Mrożek Urodził się 29.06.1930 r. w Borzęcinie koło Brzeska. Po wojnie, w latach 50-tych, rozpoczynał w Krakowie studia na różnych kierunkach (architektura, Akademia Sztuk Pięknych, orientalistyka) jednak żadnego nie ukończył. W tym samym czasie podjął pracę w „Dzienniku Polskim”, jego teksty satyryczne ukazywały się również w „Szpilkach”, „ Po prostu”, „Życiu Literackim” i „Nowej Kulturze”. Publikował w prasie (np. cykl felietonów i rysunków Przez okulary Sławomira Mrożka w „Przekroju”).

W 1955 r. rozpoczął współpracę z Krakowskim Teatrem Satyryków, studenckim teatrem Bim-Bom z Gdańska, warszawskim teatrem „Syrena”, kabaretem „Szpak” i „Piwnicą pod Baranami”. W 1958 r. Teatr Dramatyczny w Warszawie wystawił pierwszą sztukę Mrożka pt. Policja.

W 1963 r. wyjechał z żoną do Włoch, na długo opuszczając Polskę, w 1968 roku przenosi się do Paryża, gdzie stara się o azyl po opublikowanym w „Le Monde” i paryskiej „Kulturze” liście protestacyjnym przeciwko udziałowi polskich wojsk w inwazji na Czechosłowację. W 1969 roku umiera pierwsza żona pisarza - malarka Maria Obremba. W 1978 roku Mrożek otrzymuje obywatelstwo francuskie. W Polsce cenzura zakazuje publikacji jego utworów i wystawiania sztuk, aż do drugiej połowy lat 70-tych.

W 1973 r. Pensylvania State University przyznaje Mrożkowi stypendium, dzięki któremu może podróżować po Stanach Zjednoczonych i Ameryce Południowej. W latach 70-tych kilkakrotnie wyjeżdża do Niemiec, gdzie pisze scenariusze filmowe: Wyspa Róż (1974-75), Amor (1977), Powrót (1979) – dwa ostatnie również sam reżyseruje dla niemieckich wytwórni. W roku 1978 - po raz pierwszy od 1963 r. – Mrożek przyjeżdża do kraju. Powtórnie odwiedza Polskę w roku 1981, jednak po 13 grudnia publikuje w „Le Monde” i „International Herald Tribune” List do cudzoziemców i odmawia publikowania swoich utworów w Polsce oraz pokazywania sztuk w telewizji. Część z nadal wystawianych sztuk jest wstrzymywana przez cenzurę.

Mrożek odrzuca Nagrodę Fundacji Literackiej w Polsce, ale przyjeżdża do kraju, gdzie po raz pierwszy spotyka się z czytelnikami. W 1989 r. wyjeżdża z drugą żoną - reżyserką teatralną Susaną Osorio Rosas do jej rodzinnego do Meksyku i osiada na ranchu La Epifania pomiędzy Mexico City i Puebla. W latach 1996-2008 Sławomir Mrożek wraz z żoną powrócił do Krakowa, w czerwcu 2008 r. państwo Mrożkowie przenieśli się do Nicei.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 15:56:56, 02-10-2011 adriana57

    SŁAWOMIR MROŻEK autor i autorytet. Talent i szczęście.
  • 17:13:45, 02-10-2011 Stalin

    Lubiłem szczególnie Wesele w Atomicach.
  • 11:13:25, 03-10-2011 pluto37

    Cytat:
    Stalin
    Lubiłem szczególnie Wesele w Atomicach.
    Z powodu tego co konwencjonalnie rżnął nożem?

    Mnie do gustu przypadł jeden heros co był anty- i czynnie zwalczał reżym używając drzwi od przybytku....
    Wypisz-wymaluj ...jak jeden śpioszek co sie zdrzemnął 13 grudnia roku pamietnego....
  • 19:00:56, 03-10-2011 Stalin

    Kuffa, Pluto własnie zacząłem Cie podziwiać. Skąd wiedziałeś, że chodziło mi o starego Bańbułę???
  • 10:35:54, 04-10-2011 pluto37

    Cytat:
    Stalin
    Kuffa, Pluto własnie zacząłem Cie podziwiać. Skąd wiedziałeś, że chodziło mi o starego Bańbułę???
    Cholera!
    czy musisz zadawać przy ludziach niedyskretne pytania?
    Jak zapytasz jak miał na imie KOT, albo co rozlała Anuszka i gdzie, to wezwę Feliksa, żeby ..... no! sam wiesz co???
    W naszem grodziszczu te same okładki się z trudem zdobywało..
    może nawet z wiekszym niż w St,Vincent.
  • 23:39:31, 04-10-2011 Stalin

    Tiurniket, normalnie tiurniket sie kłania....

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Akademia Pełni Życia
  • Umierać po ludzku
  • Pola Nadziei
  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Oferty pracy