92-latka przez 60 lat w ciąży

18-01-2009

Lekarze, którzy leczyli sędziwą Chinkę z powodu bólu brzucha, z przerażeniem stwierdzili, że staruszka jest w ciąży. Martwy płód znajdował się w macicy kobiety przez sześćdziesiąt lat...

92-latka Huang Yijun z Huangjiaotan wiedziała, że embrion zmarł w jej łonie w 1948 roku. Nie mogła go jednak usunąć, ponieważ medycy zażądali wówczas za zabieg honorarium, którego Chinka nie była w stanie zapłacić.

„Była to wówczas suma, na którą cała rodzina musiałaby pracować przez kilka lat, więc nie zrobiłam nic”, tłumaczyła pani Yijun swój status quo dziennikowi The Sun.

Sekret staruszki wyszedł na jaw, gdy ta udała się do szpitala z powodu bólu brzucha. „Nie mogłem uwierzyć własnym oczom, gdy odkryłem, że ta kobieta ma w brzuchu martwy płód. Jestem lekarzem ponad 40 lat i pierwszy raz widzę coś takiego”, powiedział opiekujący się staruszką doktor Liu Anbin.

Teraz lekarze prowadzą badania, które pozwolą ocenić, czy należy przeprowadzić operację usunięcia płodu. „Normalnie martwy embrion rozłożyłby się, to bardzo nietypowe, że Huang Yijun przeżyła tyle lat”, dziwi się Xu Xianming, ordynator oddziału ginekologii i położnictwa lokalnego szpitala.

Senior.pl

Tagi: ginekologia, chiny

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

22:08:01, 19-01-2009 Vera

Niewiarygodne.I przez całe swoje dorosłe życie n ic z tym n ie mogła zrobić.Aż się nie chce wierzyć,że żyje tyle lat.
22:37:22, 19-01-2009 basia73

Koniec świata.
00:00:39, 21-01-2009 Jaga_13

Mkabra,ale to może u Chińczykow wszystko jest możliwe.
09:27:24, 21-01-2009 grazyna1955

To jest niesamowite,ale czy to wogóle możliwe?
11:50:31, 21-01-2009 Lucy

Chyba, że płód się otorbił.
21:01:34, 21-01-2009 bronczyk

Natura jest jednak nie do końca poznana. Niby niemożliwe coś jest, a jednak ma miejsce. To jak gdzieś czytałam pewien książę francuski stracił oko na polowaniu. Niby wada nabyta, a dzieci rodziły mu się jednooczne. Genetycy nadal główkują nad tym przypadkiem. Dodam, że potomstwa miał sporo, więc odpada wariant zupełnej przypadkowości.
16:37:04, 13-04-2011 ~gość: 79.185.206.xxx

;0 .
12:12:52, 25-07-2013 ~gość: 178.43.78.xxx

LOL
14:46:37, 25-07-2013 toy_

a teraz ja stac na taka operacje?
11:50:17, 16-08-2013 grzechotnik

Boze, nie wiem co powiedziec, to jest straszne... ale że ona nic nie poczuła? nie słyszalam tego w tv

Strony : 1 2 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.