Strona głównaLudzieAndrzej Lepper nie żyje. Popełnił samobójstwo

Andrzej Lepper nie żyje. Popełnił samobójstwo

Były wicepremier, wicemarszałek Sejmu, założyciel i przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper nie żyje. Według informacji policji popełnił samobójstwo. Miał 57 lat.
Rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski powiedział, że Andrzej Lepper powiesił się w warszawskiej siedzibie Samoobrony. Informację o jego śmierci potwierdzili też współpracownicy byłego wicepremiera.

Andrzej Lepper urodził się 13 czerwca 1954 w Stowięcinie, ukończył Technikum Rolnicze. W polskim życiu politycznym pojawił się na początku lat 90-tych, występując w imieniu rolników niezadowolonych z dotykających ich konsekwencji przemian rynkowych. Założył Związek Zawodowy Rolnictwa Samoobrona, a później partię Samoobrona RP. Właśnie z ramienia tej partii w 2001 roku po raz pierwszy został posłem. Samoobrona była też w Sejmie w kadencji od 2005 roku, i wówczas Andrzej Lepper w ramach umowy koalicyjnej z PiS i LPR został wicepremierem rządu. W 2007 roku koalicja rozpadła się w związku ze śledztwem Centralnego Biura Antykorupcyjnego i zatrzymaniem m.in. Piotra Ryby. W przedterminowych wyborach ani Samoobrona ani Lepper nie dostali się już do Sejmu.

Współpracownicy Leppera podkreślają, że przewodniczący Samoobrony miał ostatnio bardzo duże problemy rodzinne związane między innymi z ciężką chorobą syna. Fakt samobójstwa potwiedził w godzinach wieczornych lekarz policyjny. Prokuratura zapowiedziała, że od poniedziałku zostanie wszczęte śledztwo w tej sprawie.

Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 20:57:26, 05-08-2011 danam1

    Tak Haniu masz racje był jak my wszyscy z wadami i zaletami.Polityka mnie nie interesuje.Umarł tragicznie człowiek,miał bliskich,znajomych nie miał tylko chyba przyjaciół i może nikt mu nie pomógł?Nikt nie odwiódł od takiego desperackiego czynu.Straszna śmierć.
  • 20:58:32, 05-08-2011 Bolcia

    A.Lepper miał wady jak każdy człowiek ale też jak każdy człowiek miał zalety. Mnie jest Jego bardzo żal jako człowieka. Jakim trzeba być zdesperowanym, bezradnym, postawionym "przed murem" żeby targnąć się na własne życie? Pytań bez odpowiedzi jest wiele. Wiadomość o Jego śmierci to prawdziwy szok. Trudno zrozumieć
    taki desperacki krok. I smutno. Nie należałam do sympatyków Jego partii ale to przecież nie ma żadnego znaczenia w świetle tej tragedii. Oby droga, którą musi przebyć teraz była prostsza od tej ziemskiej.
    ... zobacz więcej
  • 21:23:50, 05-08-2011 hania.m

    Cytat:
    Bolcia
    . Oby droga, którą musi przebyć teraz była prostsza od tej ziemskiej.

    Dokładnie tak.
  • 21:33:48, 05-08-2011 jasinek123

    Cytat:
    94.23.58.xxx
    Pewnie tak się powiesił jak sam się zastrzelił poseł Sekuła.
    [*]
    Facet dlaczego jątrzysz?
    Co ma wspólnego [pamiętaj podawaj imiona]
    I.Sekuła z SLD,a dzisiejszym Sekułą
    jesteś małym człowieczkiem!!!!!!
  • 21:55:47, 05-08-2011 Martha4

    Aż ciężko uwierzyć w tą wiadomość.
  • 21:56:37, 05-08-2011 marcel20106

    Fakt zaistniał-szkoda CZŁOWIEKA.
  • 22:15:34, 05-08-2011 Astra

    Politykiem, był beznadziejnym...
    Człowiekiem, słabym, nie potrafił poradzić sobie z problemami. Żal mi go, bo widocznie nie miał bliskiej osoby, która mogłaby mu pomóc...Szkoda człowieka, był jeszcze młody...
    Człowiek bardzo zdesperowany pragnie umrzeć i w jaki to zrobi sposób, nie ma dla niego znaczenia.
    Miał prawo to zrobić. Nasze życie, jest tylko NASZE.
  • 22:48:11, 05-08-2011 jasinek123

    Tylko jak zakładał sobie na szyje sznurek,miał w domu
    śmiertelnie chorego syna!
    Kto z nas zrobiłby to samo no kto?????
    Tylko współczuć rodzinie!!
  • 00:48:03, 06-08-2011 ..........

    Cytat:
    Bolcia
    A.Lepper miał wady jak każdy człowiek ale też jak każdy człowiek miał zalety. Mnie jest Jego bardzo żal jako człowieka. Jakim trzeba być zdesperowanym, bezradnym, postawionym "przed murem" żeby targnąć się na własne życie? Pytań bez odpowiedzi jest wiele. Wiadomość o Jego śmierci to prawdziwy szok. Trudno zrozumieć
    taki desperacki krok. I smutno. Nie należałam do sympatyków Jego partii ale to przecież nie ma żadnego znaczenia w świetle tej tragedii. Oby droga, którą musi przebyć teraz była prostsza od tej ziemskiej.


    Postać Leppera mnie osobiscie zainteresowała, jako człowieka, który potrafił zrobić tak oszałamiającą karierę. Oszałamiającą, bo z prostego człowieka, rolnika który zajmował się swoją profesją wszedł w świat wielkiej polityki. A. Lepper zmienił się całkowicie od czasu kiedy pierwszy raz pokazały go media, do czasu, kiedy startował w wyborach prezydenckich i wystąpień w europarlamencie. Zaszedł bardzo wysoko i upadek był w jakimś sensie porażką. Polityka to bagno, na co dowodem są wypowiedzi nawet na tym forum. Szyderstwa, pomówienia, rzucanie bezpodstawnych oskarżeń bez ponoszenia odpowiedzialnosci. Czy był na to przygotowany A.Lepper gdy pierwszy raz stanął na drodze by w ramach protestów zatrzymać ruch? Czy tak wyobrażał sobie politykę? Czy był przygotowany i dość odporny, by znosić obrażanie go nie tylko jako polityka, lecz też jako człowieka?
    Czy ktokolwiek ma takie prawo?
    Jaki stosunek miało do niego jego rodzinne i społeczne środowisko, z którego wyszedł w czasie kiedy był kimś ważnym w życiu politycznym? -a jaki stosunek miało to samo środowisko, kiedy jego kariera legła w gruzach?
    Dlaczego teraz w mediach zauważa się jego postać, jako człowieka, który nie tylko na względzie miał własną karierę, lecz i sprawy polskiej wsi w pierwszy rzędzie, z której się wywodził?
    Ilu ludzi dostrzegało w nim ojca, męża, sąsiada, przyjaciela?
    Czy my, jako zwykli ludzie nie doswiadczyliśmy w naszym życiu "zachwytu" ze strony części naszego otoczenia, gdy mówiono o nas źle? - gdy przeżywaliśmy życiowe zakręty?- czy tłumy szły nam na pomoc?
    Nie byłem zwolennikiem samoobrony. Nie byłem zwolennikiem A. Leppera jako polityka, lecz jego śmierć mnie poruszyła.
    Być moze wyciągniemy wnioski jako społeczeństwo i nie będziemy wierzyli w tanie sensacje o przedstawicielach różnych politycznych opcji, mając na względzie, ze ci ludzie mają swoje rodziny, swoje życie, swoją prywatność i przestaniemy mieszać z błotem kazdego, kogo wskażą media, kogo ośmieszą politycy o wyższym procencie społecznego zaufania.
    ... zobacz więcej
  • 01:09:58, 06-08-2011 Milka33

    Niebardzo chce mi się wierzyć wJego samobójstwo,przecież był tak silnym człowiekiem,a ciężka choroba syna też chyba nie pchnęła Go do tego determinacyjnego kroku.Nie wiem co mam o tym myśleć?

Strony : 1 2 3 4 5 6 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Hospicja.pl
  • Umierać po ludzku
  • Oferty pracy