Bill Cosby znów dementuje informacje o swojej śmierci

Odebranie telefonu od członków rodziny lub przyjaciół z zapytaniem, czy na pewno żyjesz i masz się dobrze nie może być przyjemnym doświadczeniem. A gdy dzieje się to po raz czwarty, naprawdę trudno dopatrzeć się w tym komizmu. Bill Cosby znów doświadczył przykrej konieczności dementowania informacji o swojej śmierci. Komik zapewnił, że żyje za pośrednictwem Twittera, a nawet wystąpił w Larry King show.

„Ponownie zaprzeczam pogłoskom o swojej śmierci", napisał Cosby. Uczynił to po raz kolejny. - Teraz o swojej śmierci dowiedziałem się, gdy moja córka zadzwoniła do domu i zapytała czy jest mój tata i czy wszystko z nim w porządku? - mówił Cosby.

Aktor ujawnił też, że pozostała rodzina i znajomi bardzo emocjonalnie przyjęli wiadomość o jego rzekomej śmierci. Apelował o rozsądek, rozpowszechnianie takich informacji nazwał głupotą i ubolewał nad brakiem empatii.

- Może psychiatrzy powiedzą, że reagując w ten sposób karmię ego tego, kto to zrobił, ale chcę tylko zaapelować do bliskich tej osoby: po prostu powiedzcie mu, żeby przestał, bo to nie jest śmieszne - mówił aktor.