12-06-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
George Herbert Walker Bush, były prezydent USA, obchodzi dziś swoje 90. urodziny. Z tej okazji postanowił wykonać skok spadochronowy w tandemie. Tym samym powtórzył swój wycyzn sprzed kilku lat.
George H. W. Bush skoczył na spadochronie w pobliżu swojego letniego domu w Maine. W ten sposób chciał uczcić swoje okrągłe urodziny.
41. prezydent USA wyskoczył z helikoptera będąc przypiętym do emerytowanego członka zespołu spadochronowego armii. Spadochron Busha miał barwy czerwoną, białą i niebieską.
Rzecznik Jim McGrath poinformował, że jubilat wylądował bezpiecznie i cicho w miejscu niewidocznym dla dziennikarzy. Skok jest tym bardziej godny uznania, ponieważ sędziwy prezydent nie jest już mobilny.
Po raz pierwszy podczas drugiej wojny światowej nad Pacyfikiem, gdy jego samolot został zestrzelony.
„To wspaniały dzień w Maine - w istocie dość dobry na skok spadochronowy" napisał Bush na Twitterze. Informacja o tym niezwykłym sposobie na uczczenie sędziwych urodzin była jednak utrzymywana w tajemnicy niemal do ostatniej chwili.
W ramach dalszego celebrowania 90-tej rocznicy urodzin zaplanowano uroczystą kolację dla ponad 200 krewnych i przyjaciół. Były na niej obecne m. in. dzieci jubilata- były prezydent i były gubernator Floryda Jeb Bush.
Jak powiedział rzecznik byłego prezydenta, Bush lubi zadziwiać i podnosić adrenalinę. „Oto George Bush. To pasja życia. To chęć wyznaczenia sobie celu, chęć osiągnięcia go. Jestem pewien, że część z tego stanowi wysłanie wiadomości do innych, że nawet w latach emerytalnych można znajdować wyzwania", dodał McGrath.