Edyta Olszówka: operacja plastyczna jest nie dla mnie

Wbrew powszechnemu w świecie show-biznesu trendowi nie zamierza stosować wszelkich dostępnych środków, by powstrzymać oznaki . Przyznaje, że proces starzenia się nie stanowi dla niej powodu do rozterek.

W wywiadzie dla magazynu „Świat kobiety" Olszówka przyznała, że jest zadowolona z tego, że przybywa jej lat. - Mnie się podoba, że się starzeję. Ja już nie muszę być młodą piękną, bo jestem stara. Nie muszę się ścigać - powiedziała.

Aktorka dodała, że nie rozważa możliwości poddania się zabiegom . Nie uważa bowiem, że to mogłoby jej przydać szczęścia. - Gdyby operacja plastyczna dawała gwarancję na szczęście, pocięłabym się kawałek po kawałku. Ale nie daje, więc po co mam to robić? Operacja jest nie dla mnie, ale jeśli jakiejś kobiecie daje szczęście, to niech to robi. - wyznała aktorka.

Ostatnio Edytę Olszówkę można oglądać w serialu TVN „Przepis na życie".