George Clooney: szukam szczęścia

W rozmowie z brytyjskim magazynem Hello! 52 -letni aktor wyjawił: - wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że stajemy mądrzejsi wraz z wiekiem i że to, czego szukam w życiu, jest tym samym, czego szukałem wcześniej: , spokój i radość. I to wszystko, co mam do powiedzenia, bo inaczej wpakowałbym się w kłopoty.

ujawnił również, że jego dom jest ozdobiony zdjęciami i obrazami, które czynią to miejsce „ciepłym", ale dodał, że nie wykosztował się na drogie dzieła sztuki. - Mam na ścianie obrazy, które kocham i które są niezwykle ważne dla mnie, ale z powodów osobistych, nie dlatego, że są drogie.

- Mam obraz przedstawiający deszczową paryską ulicę, który kupiłem, gdy miałem 33 lata, podczas mojej pierwszej podróży do Paryża. Mijam go, kiedy idę na górę co noc i to przypomina mi o tej podróży i sprawia, że jestem szczęśliwy - dodał aktor.

- Podobnie kupiłem też obraz podczas pierwszej wycieczki do Madrytu i wielu ludzi mówi, że nie jest najlepszy, a ja odpowiadam im, że dla mnie jest - wyjaśniał Clooney.

- Dom wydaje się cieplejszy, gdy jest wypełniony zdjęciami przyjaciół i rodziny oraz miejsc, w których byłem. Oto, czego chcę po powrocie do domu - powiedział aktor.