07-05-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Pomimo, że sama kilka lat temu poddała się odmładzającej operacji plastycznej, teraz Jane Fonda została nową twarzą marki L'Oreal Paris promującej krem przeciw starzeniu się i namawiając kobiety, by nie poddawały się tak ochoczo chirurgicznemu poprawianiu urody.
Jak mówi sama aktorka, "Ostatnio wiele podróżowałam po Finlandii i Szwecji, przyglądając się naturalnemu pięknu kobiet, przeciwnie do Hollywood, gdzie coraz częściej wszyscy zaczynają wyglądać podobnie."
68-letnia sława Hollywood podpisała ostatnio kontrakt o wartości 700000 dolarów na promocję najnowszego produktu firmy L'Oreal, kremu o działaniu odmładzającym. Jest najstarszą "twarzą L'Oreal" w historii firmy.
Kampania promująca naturalne piekno wśród kobiet to nowy projekt weteranki kina. Mimo, że sama kilka lat temu poddała się operacji plastycznej, teraz pragnie przestrzec kobiety by nie podążały w jej ślady. Mimo ataków i docinków ze strony mediów, wywołanych nagłą zmianą poglądów, Jane chce uświadomić kobiety by bardziej eksponowały swoją naturalność. Dobrym przykładem jest ona sama, co udowodniła pokazując się na okładce brytyjskiego magazynu "Good Housekeeping" bez makijażu. Nie zgodziła się na retusz zdjęcia, mówiąc: "Nie chcę, by zabrano mi moje zmarszczki, bo nie chcę wyglądać jak wszyscy".