12-01-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Jerzy Owsiak powiedział, że dopuszcza eutanazje jako sposób pomocy osobom starszym w cierpieniach. Wypowiedź wywołała lawinę komentarzy i powrót do roztrząsania kontrowersyjnego zagadnienia.
W wywiadzie dla portalu dziennik.pl z 29 grudnia Jerzy Owsiak, przywołując kwestię eutanazji, powiedział: - Osobiście dopuszczam taki sposób pomocy, bo ja to tak rozumiem - eutanazja to dla mnie pomoc starszym w cierpieniach. Słowa wywołały reakcję ze strony Kościoła katolickiego, polityków i wznowiły ogólnokrajową dyskusję na wspomniany temat.
gra dla ratowania życia dzieci i godnej opieki medycznej seniorów, więc prezes WOŚP ostatnio często bywa pytany o problemy ludzi starszych. Wypowiedziawszy opinię o dopuszczalności , Owsiak sprowokował gigantyczny odzew ze strony rozmaitych środowisk.
W ostatnich dniach działacz doprecyzowywał swoje stanowisko. Stwierdził m. in., że jego intencją jest wszczęcie dyskusji o tak trudnym zagadnieniu jak eutanazja. - Nie jestem za eutanazją i nigdy nie byłem. Mówię o dylematach człowieka, który ma odwagę przyznać się do tego, że gdy ogląda cierpienie, to pyta o jego sens. Dyskusja i wymiana poglądów jest ważna" - powiedział w wystąpieniu w TVN24.
Dotychczas zbierała głównie na ochronę zdrowia i ratowanie życia dzieci. Tegoroczny cel zbiórki, poza wsparciem terapii noworodków i niemowlaków, obejmuje wyposażenie w sprzęt szpitali geriatrycznych i zakładów opiekuńczo-leczniczych. Owsiak zaznaczył w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej", że wizja starości w Polsce jest przerażająca. Świadczą o tym obiektywne dane liczbowe, np. fakt, że choć w naszym kraju żyje siedem milionów ludzi starszych, dysponujemy zaledwie 750 łóżkami na oddziałach geriatrycznych. Taką sytuację, pogarszana dodatkowo problemami z dostępem do specjalistów, prezes WOŚP uważa za swoistą eutanazję. - Czy takie utrudnienia w dostępie do lekarza to nie jest eutanazja? Z jedyną różnicą - że wykonuje się ją nie na prośbę pacjenta. Przecież to chore. Nie twierdzę, że mamy się opowiadać za eutanazją, ale żeby zacząć wreszcie po ludzku o niej rozmawiać - stwierdził Jerzy Owsiak w rozmowie z Gazetą Wyborczą.