20-05-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W trakcie swojej kariery zdobył niemal wszystkie nagrody muzyczne, w tym Grammy, Złoty Glob i Oscara. W 2007 roku został odznaczony OBE (Officer of the Order of the British Empire) za swoje zasługi dla muzyki. Czasopismo Rolling Stone uznało go za jednego ze stu największych wokalistów wszechczasów - mowa o Joe Cockerze, który kończy dziś 69 lat.
to jeden z muzyków, którzy pojawili się na przełomowym koncercie Woodstock w 1969 roku, choć nie był powszechnie znany w tym czasie. Po tym występie jednak szybko stał się popularny na całym świecie. Później, ze względu na problemy z narkotykami i alkoholem, na jakiś czas zniknął ze sceny. Powrócił w latach osiemdziesiątych z takimi hitami, jak: „Up Where We Belong", „You Are So Beautiful", „When the Night Comes", „N'oubliez Jamais", „Unchain My Heart".
Artysta jest także wykonawcą słynnych piosenek filmowych, m. in. do takich obrazów, jak: „9 i pół tygodnia", „Harry i Hendersonowie", „Byki z Durham", „Niewinny człowiek".
Dorobek płytowy Cocker zamyka wydany w 2012 roku album „Fire It Up". Krążek zawiera bardzo zróżnicowane utwory - od zmysłowych ballad po dynamiczne rockowe piosenki.
Polscy fani piosenkarza będą mogli go wkrótce posłuchać na żywo, 28 maja wystąpi w Sali Kongresowej.