04-06-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Kim Cattrall, 56-letnia gwiazda słynnego serialu „Sex and the City", skrytykowała brytyjski przemysł filmowy za to, że nie pokazuje dojrzałych i starszych nagich kobiet.
Serialowa Samantha Jones powiedziała, że chwila, w której kobiety przestają być uznawane za atrakcyjne seksualnie, znikają z widoku publicznego.
- Poza w "Notkach o skandalu", nie sądzę, bym kiedyś widziała w filmie nagą kobietę w tym wieku (70 lat) - mówi .
- Okrywamy się i znikamy, by nie być widzianymi, ponieważ nie jesteśmy już młode, piękne i - wskazuje aktorka.
- Szkoda, bo wszędzie indziej na świecie stawia się starsze kobiety się na posągi i podia mówiąc: „to nie tylko kobieta piękna, ale i mająca doświadczenie życiowe" - ubolewa.
Cattrall dodała, że publika jest bardzo krytyczna wobec dojrzałych celebrytek. Wytyka się im wszelkie zmiany, przybranie lub utratę na wadze, powiedziała w rozmowie z dziennikarzami Mail on Sunday. Dodała, że trudne to do zniesienia, gdy ma się dwadzieścia lub trzydzieści kilka lat, a co dopiero w późniejszym wieku.
Ostatnio Cattrall stwierdziła, że na razie nie myśli o operacji plastycznej, choć przyznała, że na ile może, stara się przeciwdziałać skutkom starzenia się. - następuje szybko i jest okrutne. Powiedzenie, że „wiek podeszły nie jest dla maminsynków" okazuje się prawdziwe. W młodości w ogóle o tym nie myślisz, a potem stopniowo się to wydarza, a ty ciągle tego nie zauważasz - mówi Cattrall.