14-11-2008
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W piątek 60 urodziny obchodzi książę Karol – najdłużej czekający na koronę następca tronu w historii Wielkiej Brytanii. Osiągnął wiek, w którym większość ludzi zaczyna myśleć o wycofaniu się życia publicznego, a on wciąż czeka, by wypełnić rolę, dla jakiej się urodził. Wie, że jego matka, królowa Elżbieta II, nigdy nie będzie abdykować i nawet gdyby – choćby z powodu swego podeszłego wieku - została w jakiś sposób ubezwłasnowolniona, to i tak to ona zostałaby królową, a on co najwyżej regentem.
Zdaniem brytyjskich komentatorów Karol - mimo jego opryskliwości i zawirowań w życiu prywatnym - jest przyzwoitym człowiekiem, który przez całe dorosłe życie dążył do poprawy sytuacji obywateli Wielkiej Brytanii.
W czwartek wieczorem Elżbieta II wydała w Pałacu Buckingham oficjalny bankiet urodzinowy dla księcia Karola. Zaproszono na niego ok. 170 gości, wśród których znalazły się m.in. koronowane głowy różnych państw i politycy. W sobotę przyjęcie dla męża wydaje księżna Kamilla. Weźmie w nim udział najbliższa rodzina i przyjaciele książęcej pary.