03-02-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Brytyjska księżniczka Anna – jedyna córka królowej Elżbiety II gościła w Polsce z trzydniową wizytą.
W środę księżniczka spotkała się z prezydentową Marią Kaczyńską, wpisała się także do wystawionej w Pałacu Prezydenckim w związku z tragedią katowicką księgi kondolencyjnej. Po południu złożyła wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza i zamieniła kilka zdań z czekającymi na nią warszawiakami i przedstawicielami Stowarzyszenia Lotników Polskich.
Drugi dzień wizyty księżniczka rozpoczęła od odwiedzin w Fundacji Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Hipoterapia” . Na ręce kierownictwa Fundacji złożyła czek na 1500 funtów, a potem obejrzała przygotowane specjalnie dla niej przedstawienie „Don Kichot”.
Kolejnym punktem wizyty księżniczki w naszym kraju było zwiedzenie Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie spotkała się z ponad setką kombatantów, wśród których była także matka prezydenta Kaczyńskiego – Jadwiga. Pani Kaczyńska podczas Powstania była sanitariuszką w Szarych Szeregach.
W południe księżniczka Anna wzięła udział w nadaniu jednemu z warszawskich skwerów imienia Sue Ryder – zmarłej w 2000r. założycielki fundacji niosącej pomoc poszkodowanym podczas II wojny światowej. Fundacja zajmuje się także tworzeniem na całym świecie domów opieki dla chorych i niepełnosprawnych. W Polsce działa ich obecnie 17. Sue Ryder w 1993 roku otrzymała honorowe obywatelstwo Warszawy.
Czwartkowe popołudnie księżniczka spędziła w warszawskim liceum im. Tadeusza Czackiego, gdzie wraz z młodzieżą oglądała zdjęcia kosmosu wykonane przy użyciu teleskopu znajdującego się na Hawajach.
Największe nadzieje wiązały z wizytą księżniczki Anny pensjonariuszki domu opieki utworzonego przez Fundację Sue Ryder. Mieści się on w Konstancinie, a mieszka w nim sześć starych, schorowanych i samotnych kobiet, które z powodu swoich chorób nie są w stanie egzystować samodzielnie. W listopadzie ubiegłego roku okazało się, że NFZ nie ma pieniędzy na ich utrzymanie, więc do końca lutego muszą opuścić dom. Wraz z księżniczką Anną do Polski przyjechali córka i syn Sue Ryder, którzy odwiedzą dom w Konstancinie. Sprawą ma się także zająć ambasada Wielkiej Brytanii.