18-06-2015
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu jedzenie „na mieście" było czymś bardzo rzadko praktykowanym, a dla wielu wręcz niedostępnym. Obecny trend jest odwrotny - coraz częściej jadamy poza domem i mamy coraz mniejszy wpływ na to, co nam się podaje. Michelle Obama promuje domową kuchnię zwiedzając światową wystawę Expo w Mediolanie.
W Mediolanie amerykańska Pierwsza dama przygotowała sałatkę dla 20 dzieci, w ten sposób chce promować domowe posiłki, które przydadzą zdrowia.
Wraz z dwoma słynnymi amerykańskimi kucharzami Johnem Beshem oraz Mario Batalim, pokazała uczniom, jak gotować. Pokaz był częścią przedsięwzięcia żony prezydenta USA „Let's Move", które ma na celu poprawę sposobów odżywiania się i walkę z wśród dzieci.
- Jeśli gotujesz, masz dużą kontrolę nad tym, co jesz, możesz kontrolować porcje ... i jest to świetna zabawa - powiedziała Michelle Obama i przypomniała, że globalnie problem otyłości podwoił się od 1980 roku.
Michelle Obama wspomniała, że jeszcze przed zamieszkaniem w Białym Domu córki miały wiele zajęć i mało czasu na właściwe . Wreszcie pediatra poradził, by dziewczynki nieco zwolniły. - Zatem zaczęłam więcej gotować. Często były to bardzo proste rzeczy... ale było to zdrowe... a teraz nasze dzieci nie mają żadnych problemów zdrowotnych.
Mieszkając w Białym Domu Michelle Obama nie gotuje, ale nalega, by rodzina spędzała wspólnie więcej czasu przy stole. O 18.30 prezydent Barack Obama robi więc sobie przerwę i je posiłek z żoną i córkami. - Przy stole każdy zwalnia; rzeczywiście smakuje, a prawdopodobnie mniej je, ponieważ nic go nie goni. Cóż, prezydent czasem się spieszy - ujawnia Michelle Obama.
Otyłość to nadmierne zmagazynowanie tkanki tłuszczowej, do którego prowadzi nadmierna podaż energii dostarczanej w pożywieniu w stosunku do zapotrzebowania organizmu. Z otyłością powiązane są różnorakie dolegliwości: cukrzyca, nadciśnienie, choroby serca, zwyrodnienia stawów. czytaj dalej »