Strona głównaLudziePaul McCartney nie przeprosi Busha

Paul McCartney nie przeprosi Busha

Paul McCartney nie zamierza przepraszać za dowcip o George'u Bushu, który opowiedział podczas wizyty w Białym Domu.
Artysta pojawił się tam, aby odebrać z rąk następcy Busha, Baracka Obamy, nagrodę imienia Gershwinów, czyli wyróżnienie Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych za osiągnięcia w dziedzinie muzyki.

- Fajnie, że po 8 latach wreszcie macie prezydenta, który wie, gdzie jest biblioteka - zażartował wówczas były członek The Beatles, co spotkało się z falą krytyki i żądaniem Johna Boehnera, amerykańskiego polityka, aby McCartney publicznie przeprosił dawnego prezydenta.

- Powiedziałem to specjalnie - stwierdził muzyk. - Myślicie, że przejmę się tą waszą krytyką? To był dowcip. Halo, tu ziemia - to był dowcip. Czy ktoś z was słyszał może o takim zjawisku jak "Saturday Night Live"? Tam cały czas sobie żartują z Busha. Przeprosić publicznie? Jaja sobie ze mnie robicie? Wahałem się, czy to ostatecznie powiedzieć, ale poczekałem aż prezydent sobie poszedł, żeby nie zawstydzić jego czy rodziny. Dajcie spokój, to jest rock 'n' roll, a nie spotkanie religijne. Wolno mi żartować.

Dorobek McCartneya zamyka longplay "Memory Almost Full" z czerwca 2007 roku.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • EWST.pl
  • Umierać po ludzku
  • Oferty pracy