21-03-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Richard Gere podobno nie przepada za filmem "Pretty Woman", w którym zagrał wraz Julią Roberts, mimo że dla wielu widzów produkcja ta ma miano jest kultowej komedii romantycznej.
- Ten film lubię najmniej ze wszystkich, w których zagrałem - miał oznajmić aktor w wywiadzie dla australijskiego magazynu "Woman's Day" - To była głupawa , w której biznesmeni rozbijający firmy od środka przedstawiani byli jako ludzie godni naśladowania, szykowni i imponujący. Dziś na szczęście patrzymy na nich inaczej. Nie przepadam za "Pretty Woman".
Dziś przedstawiciel Gere'a poinformował, że cały wywiad został sfabrykowany, a Gere nie żałuje swojego występu.
- To zmyślony komentarz - sprostował przedstawiciel. - Richard nie udzielił wywiadu tej gazecie. Bardzo lubi "Pretty Woman" i chętnie znów spotkałby się na planie z Julią Roberts.
Dorobek zamyka dramat "Arbitraż".