24-02-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Sarah Palin nie najlepiej reaguje na swój filmowy portret: "Game Change". W telewizyjnym filmie wyprodukowanym przez HBO w panią polityk wciela się Julianne Moore.
Pani gubernator Alaski w latach 2006 - 2009, znalazła się w centrum zainteresowania światowych mediów po tym, jak w 2008 roku w wyborach prezydenckich miała szansę zostać wiceprezydentem. Obraz HBO opowiada właśnie o tym najgorętszym okresie jej kariery.
Jednak pomysł sfilmowania części biografii od początku nie budził entuzjazmu , która nie zgodziła się na jakąkolwiek współpracę z twórcami, nawet jeśli chodzi o konsultacje. Obecnie o produkcjiw niechętnym tonie wypowiada się jej była rzeczniczka Meg Stapleton.
- Wszyscy wiemy, że Palin się sprzedaje, a jej udramatyzowanie sprzedaje się jeszcze lepiej, choć to chore - mówiła Stapleton w czasie spotkania z reporterami. - Kpią z gubernator Palin, przedstawiając ją jako osobę słabą, nie dającą sobie rady i nie potrafiącą przeć do przodu. Taki właśnie jest film i jego zwiastun.
Amerykańska premiera "Game Change" w reżyserii Jay Roach odbędzie się 10 marca. W filmie, oprócz gra Ed Harris, który wciela się w rolę kandydata na prezydenta Johna McCaina (właśnie McCain wytypował Palin na swoją potencjalną zastępczynię) a także Sarah Paulson, Woody Harrelson, Peter MacNicol oraz Ron Livingston.