30-04-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Manohar Aich, kulturysta i Mr Universe z 1952 roku, skończył 100 lat. Mimo sędziwego wieku, wciąż prowadzi aktywny tryb życia. Nazywany „kieszonkowy Herkulesem" Aich mierzy zaledwie 150 cm wzrostu, ale w najintensywniejszym okresie ćwiczeń obwód jego klatki piersiowej wynosił 140 cm. 17 marca skończył 100 lat i ciągle trenuje.
W latach pięćdziesiątych był uważany za jednego z najzdolniejszych kulturystów. Ma na koncie tytuł Mr Universe, jest także trzykrotnym złotym medalistą azjatyckich mistrzostw kulturystyki. Jego sprawność była naprawdę imponująca: wyciskał 300 kilogramów, demonstrował niezwykłą kontrolę mięśni i potrafił rozedrzeć książkę liczącą 1500 stron. Brał udział w pokazach kulturystycznych na całym świecie.
Pytany o długowieczność Aich powiedział, że w jego przypadku na pewno nie jest to kwestia genów. - Żaden z moich przodków nie dożył takiego wieku - powiedział. Trzeba jednak przyznać, że prawdopodobnie nie spędzali tyle czasu na robieniu przysiadów, pompek, podrzutów, etc.
Wiek nie jest dla Manohara Aicha przeszkodą w kontynuacji treningów. W ciągu ostatnich kilku lat, po doświadczeniu pewnych problemów z sercem, zrezygnował jedynie z ćwiczenia z hantlami. Poza tym cieszy się doskonałym zdrowiem, nie ma , ani podwyższonego poziomu cukru we krwi.
Jakkolwiek nigdy nie była jego mocną stroną, jest przekonany, że kulturystyka to nie tylko trening fizyczny, ale i odpowiednie działanie umysłu, zwłaszcza umiejętność koncentracji i samokontroli.
Nadciśnienie tętnicze, czyli hipertensja to jedna z najczęściej występujących przewlekłych dolegliwości układu krwionośnego. Niestety, jest to również schorzenie groźne i jeśli nie jest leczone, może prowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem, a nawet do śmierci. czytaj dalej »