05-07-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
3 lipca Tom Cruise skończył 50 lat. Aktor jednak szumnie nie świętował jubileuszu. Jak podał magazyn "People", gwiazdor spędził swoje 50-te urodziny w towarzystwie nastoletnich adoptowanych dzieci, Connora i Belli, oraz pozostałych członków rodziny.
W posiadłości aktora w Beverly Hills zabrakło oczywiście żony Katie Holmes i ich 6-letniej córki Suri. Ten dzień bowiem spędziły w mieszkaniu na Manhattanie.
Według oryginalnych planów miał świętować z Holmes i Suri w Nowym Jorku, a następnie cała trójka miała wrócić do Kalifornii, gdzie aktor gra obecnie w filmie "Oblivion".
Przypomnijmy, iż w ubiegły piątek Holmes wystąpiła o . Decyzja aktorki ponoć niezmiernie zdziwiła Cruise'a, zwłaszcza że jego żona zapowiedziała iż będzie walczyć o prawa do opieki nad Suri. Oświadczyła między innymi, że zrobi wszystko, by Cruise nie miał nic do powiedzenia w tym względzie. Aktorka ma swoje powody - nie chce, by odcięto ją od córki tak, jak stało się w przypadku adoptowanych dzieci drugiej żony Toma Cruise'a - . 19-letnia Isabella i 17-letni Connor mają obecnie bardzo słaby kontakt z matką, są za to oddanymi scjentologami - tak, jak ojciec.