Susan Sarandon radzi dzieciom... jakie brać narkotyki

Aktorka pragnie zasugerować swoim pociechom, jakie substancje są warte wypróbowania, a na które szkoda czasu.

- Jestem bardzo podatna na wszelkiego rodzaju używki i środki odurzające - przyznała gwiazda. - Kawa jest wspaniała. Natychmiast mnie pobudza, ale potem szybko robię się senna. Alkohol za bardzo mnie nie kręci. Czasami wypiję tequilę, ale już po szampanie strasznie chce mi się spać. Uwielbiam grzybki halucynogenne i zioła, które można palić. Nie lubię za to chemii. Po LSD i ecstasy nie czułam się dobrze. Każdy z nas jest inny i każdy reaguje inaczej na konkretne substancje. Dlatego powtarzam moim dzieciom: "Niektóre narkotyki mogą was zabić. Niektórych w ogóle nie warto próbować. Niektóre są super. Więc najpierw ze mną porozmawiajcie, zanim po cokolwiek sięgniecie".

Susan Sarandon będziemy mogli podziwiać od 12 marca 2010 roku w dramacie "Nostalgia anioła".