Strona głównaLudzieSylvester Stallone nie potrzebuje Viagry

Sylvester Stallone nie potrzebuje Viagry

Sylvester Stallone postanowił podzielić się ze światem informacją, że nie zażywa Viagry. 64-letni aktor, związany od lat z żoną Jennifer Flavin, oświadczył, że to jego partnerka działa na niego niczym niebieska pigułka.
- Żaden facet nie powinien wspomagać się lekami w sypialni, chyba, że ma za sobą długi lot samolotem - tłumaczy Stallone. - Spójrzmy prawdzie w oczy: wszystko zależy od tego, czy nasz partner na nas działa. Nie zażywam Viagry, bo mam Jennifer.

Bohater filmów akcji dodał także, że całkiem nieźle flirtuje.

- Flirt idzie mi naprawdę dobrze - ciągnie Stallone. - Kobiety lubią inteligentne żarty. Nie jestem Casanovą, ale nie mówię z marszu: "Chodźmy do mnie, to cię rozbiorę". No dobrze, mówię, ale trochę później. Najpierw zabawiam kobietę dowcipem.

Od 20 sierpnia polscy widzowie mogą podziwiać Sylvestra Stallone'a w filmie "Niezniszczalni".

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Hospicja.pl
  • Aktywni 50+
  • Akademia Pełni Życia
  • EWST.pl
  • Oferty pracy