Tina Turner skończyła 70 lat

W trakcie swej pięćdziesięcioletniej kariery sprzedała ponad 200 milionów płyt. Z okazji półwiecza spędzonego na scenie artystka zorganizowała trasę „Tina! 50th Anniversary Tour", która przyniosła jej zysk w wysokości 130 milionów dolarów. Jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych piosenkarek na świecie. Choć właśnie świętowała siedemdziesiąte urodziny, pozostaje "w grze".

Magazyn Rolling Stone nazwał ją jedną z najlepszych piosenkarek wszechczasów. Sprzedała rekordową ilość płyt i biletów na koncerty, żaden inny solista nie może pochwalić się takim wynikiem. Ostatnio nieco zwolniła tempo, ale kto wie, czym zaskoczy jeszcze świat muzyczny i publikę.

Piosenkarka urodziła się jako Anna Mae Bullock 26 listopada 1939 roku w Brownsville w Tennessee. Jej ojciec pracował na plantacji bawełny, mama miała indiańskie korzenie. Jako dorastająca dziewczyna śpiewała w chórze kościelnym. Potem występowała w chórkach towarzyszących popularnym grupom muzyki pop. Przełomem w jej karierze było spotkanie z liderem zespołu Kings of Rhythm, Ike'iem Turnerem. Ich pierwszy singiel Fool in Love podbił listy przebojów, stworzyli wspólnie jeden z najbardziej znanych duetów rhythm and bluesowych. Po burzliwym rozstaniu z Ike'iem kontynuowała karierę jako solistka, dziś jej piosenki grają rozgłośnie radiowe na całym świecie, w różnych zakątkach globu niemal każdy potrafi zanucić któryś z jej utworów.

Obecnie Tina Turner cieszy się przerwą w publicznych występach. Jej fani nie powinni się jednak martwić tym interwałem. Piosenkarka już pięciokrotnie zapowiadała odejście na emeryturę, ale każdorazowo wracała do publicznych występów. „Lubię być w domu, słuchać ulubionej muzyki, pić dobre wino", powiedziała artystka w niemieckim talk show. Siedemdziesięcioletnia artystka rozkoszuje się zaciszem domowego ogniska, ale wielu oczekuje, że jeszcze wprawi fanów w zdumienie.