27-01-2009
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Tom Hanks przeprosił członków kościoła mormonów za nazwanie ich postawy "antyamerykańską". Słynny aktor wypowiedział się niedawno z dezaprobatą na temat poparcia mormonów dla Proposition 8, ustawy uniemożliwiającej osobom tej samej płci zawierania małżeństw w Kalifornii.
- Wielu mormonów przekazało znaczne sumy pieniędzy na rzecz Kościoła, aby umożliwić wprowadzenie Proposition 8 w życie - oświadczył Hanks. - Wielu ludzi uważa, że to bardzo antyamerykańskie. Ja jestem jednym z nich.
Przedstawiciele Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich zwrócili aktorowi uwagę, że nie ma nic antyamerykańskiego w wyrażaniu własnych opinii. Skruszony gwiazdor przyznał, że jego wypowiedź była nie na miejscu, podkreślając jednak po raz kolejny własny sprzeciw wobec Proposition 8.
- W zeszłym tygodniu nazwałem członków kościoła mormonów... "antyamerykańskimi" - powiedział Hanks. - Uważam, że Proposition 8 jest sprzeczna z obietnicami konstytucji i że to uprawniona dyskryminacja. Ale każdy ma prawo głosować zgodnie z własnymi przekonaniami - nic nie może być od bardziej amerykańskie od tego prawa.