Gościu miły, bądź sprawiedliwy.
Cytat:
Osądźcie tych, którzy zabronili strzelać do moskali 17 wrzesnia 1939 roku. Osądźcie tych, którzy wiedząc że Powstanie Warszawskie skazane jest na klęskę nie zrobili nic by je powstrzymać a w ręcz przeciwnie. Osadźcie cały "cywilizowany" świat po 45 roku za to, że wiedział iż bolszewickie kreatury nas mordują i nie ruszył palcem w bucie by nie stracić centa w interesach.
Jak ich mamy sądzić, skoro w tych czasach nasi rodzice jeszcze się nie zabrali za robienie nas?
A jakeśmy dorośli, to ich już nie było, niemniej o tym ''cywilizowanym'' świecie nie należy zapomnieć, bo zdaje się historia zatacza koło.
A skoro trzeba pamiętać, to pamiętajmy o tych zabitych na kładce gdańskiej, chowanych w nocy, bez księdza choć wierzący byli od urodzenia, nie na pokaz.
Jak wyglądał taki pogrzeb? 16-letnia Jadwiga Kowalczyk miała przed sobą całe życie.
Cytat:
Pogrzeb w nocy był. Ciemno było jak nie wiem co. W nocy przyjechali z pytaniem takim, czy mamy chęć uczestniczyć w pogrzebie? No i wybrali tylko, że mogła pojechać mama, ojciec i ciotka z wujkiem, no i jedno z nas z rodzeństwa. No i trafiło na mnie, że mnie wzięli. Pojechaliśmy na ten cmentarz. Stały już tak trumny ustawione. Zobaczyłem tam ludzi pozawijanych w te prześcieradła białe. Leżeli na dużym takim ciężarowym samochodzie (…) Trumny stały oparte o drzewo. Przy tych drzewach były postawione trumny. Nikt nie był ubrany, wszyscy byli zawinięci w prześcieradło. Jadzi trumna już była postawiona przy grobie i był dół wykopany. Nie chcieli na początku otworzyć tej trumny, ale jakoś dali się przekonać i otworzyli.
Zobaczyliśmy, że to jest Jadzia i pochowali ją. Tylko jeszcze przerwę zrobili, bo pytam się, gdzie jest ksiądz? Mówią, że nie ma. W końcu przyszedł jakiś chyba przebrany za księdza, bo miał policyjne buty. Bardzo szybko to trwało. Dopiero na drugi dzień był drugi pogrzeb przy tym zakopanym grobie. Ksiądz odprawił mszę.
To nam łatwiej pamiętać, bo wtedy już byliśmy ludźmi dorosłymi.
Za to ponosi odpowiedzialność drogi Zmarły.
...