Wojciech Siemion nie żyje

24-04-2010

Zmarł znany aktor teatralny i filmowy Wojciech Siemion. Wojciech Siemion miał trzy dni temu poważny wypadek samochodowy, po którym trafił do szpitala w Sochaczewie, niestety nie udało się go uratować. Miał 82 lata.

Wojciech Siemion urodził się w roku 1928. Warszawską PWST ukończył w roku 1951. Był aktorem Studenckiego Teatru Satyryków, później w latach 60. kabaretu "Pod Egidą" a także teatrów: Polskiego w Szczecinie (1950-51), Ateneum (1951-1955), Młodej Warszawy (1955-57), Komedia (1957-62 i 1966-68), Narodowego (1962-63, 1964-65, 1972-83), Powszechnego (1963-64) i Ludowego (1970-72) w Warszawie, a także Polskiego we Wrocławiu (1968-69).

Zakładał i pełnił funkcję dyrektora Starej Prochowni (od 1972). Wykładał w Wyższej Szkole Komunikowania i Mediów Społecznych w Warszawie na Wydziale Aktorstwa, prowadził także prywatne muzeum we wsi Petrykozy.

W 1983 wszedł w skład rady krajowej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego. W latach 1985–1989 z ramienia PZPR sprawował mandat posła na Sejm PRL IX kadencji. Od 1998 do 2002 i ponownie od 2007 zasiadał w sejmiku mazowieckim, reprezentując Polskie Stronnictwo Ludowe.

Senior.pl

Tagi: wojciech siemion, aktor, teatr, wypadek samochodowy

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

13:39:49, 26-04-2010 Ludgarda

Lubiłam SIEMIONA był zabawny w swych rolach. Kochał poezję i uczył jak ją odbierać i rozumieć...
Świat kultury uboższy o jeszcze jednego kreatora...PANIE ŚWIEĆ NAD JEGO DUSZĄ!
12:18:03, 27-04-2010 Prefekt

Bo już dla tamtego prawdziwego - znacznie mniejszy.
Choć przecież nie żyje! Choć są do dziś ludzie traktujący
go z nabożeństwem. Pamiętam też wylewających łzy nad
trumną Bieruta. Mam brać z nich przykład, bo nieboszczykami są ich idole???

Nawoływanie do wyłącznie głaskania po główce człowieka
zmarłego trąci mi fałszem i obłudą. Nie każdy z nich zasługuje na kreowanie "santo subito"! Oceniać zasługi i
wytykać potknięcia - to ludzkie i całkowicie uprawnione!
Wśród wybitnych ludzi kultury zdarzali się też karierowicze - szukający wsparcia u możnych, u władz.
... zobacz więcej
15:40:51, 27-04-2010 Stalin

Prefekt - słusznie prawisz, sam fakt śmierci niekoniecznie oznacza zapominanie o złych uczynkach...
00:02:43, 28-04-2010 Ewunia

[*][*][*][*][*]

straszna szkoda....

Strony : 1 2 3

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.