06-08-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W wieku 85 lat zmarł aktor charakterystyczny David Huddleston, który zasłynął m.in. niewielką, acz znaczącą rolą w filmie "The Big Lebowski".
W dziele braci Coen David Huddleston wcielił się w "prawdziwego" Jeffreya Lebowskiego - milionera . Z Jeffreyem Lebowskim - Dude'em - granym przez , spotkał się tylko w kilku scenach, ale czasami więcej nie trzeba.
David Huddleston najczęściej wcielał się w takie właśnie postaci - ważniaków, wielkich donów. Często pojawiał się gościnnie w produkcjach telewizyjnych - m.in. w "Strażniku Teksasu", "Napisała: Morderstwo", "Kochanych kłopotach" czy w "Prezydenckim pokerze". Przez lata powracał jako dziadek w "Cudownych latach" (za rolę tę był nominowany do Emmy). Widzowie mogą go również kojarzyć z takich filmów, jak "Frantic", "Płonące siodła", "Mistrz kierownicy ucieka 2" czy "Święty Mikołaj".
Zanim zajął się aktorstwem, pełnił służbę w Siłach Powietrznych USA. Przed kamerą debiutował na początku lat 60. minionego wieku.
Zmarł z powodu choroby serca i nerek. O jego odejściu media poinformowała jego żona - Sarah Koeppe.