19-12-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W sobotę zmarł Kim Dzong Il, dyktator Korei Północnej. Według informacji północnokoreańskich mediów śmierć nastąpiła w warunkach "wielkiego napięcia umysłowego i fizycznego", w jednym z pociągów, którym przywódca Korei odbywał swoje gospodarskie wizyty.
Kim Dzong Il miał 69 lat. Przyczyną śmierci był atak serca. Koreą rządził od 1994 roku. Na następcę zmarłego przywódcy wyznaczono jego syna Kim Dzong Una.
Śmierć północnokoreańskiego dyktatora postawiła w stan gotowości siły zbrojne Korei Południowej, która jest nadal formalnie w stanie wojny ze swoim północnym sąsiadem. Sytuację w Północnej Korei obserwują też uważnie Japonia oraz USA.
Korea Północna to kraj, w którym panuje ogromna bieda, uzależniony niemal całkowicie od zewnętrznej pomocy humenitarnej. Zarządzana nakazowo gospodarka kraju doprowadziła do masowego głosu i nędzy.